Lód eemski opowie o dawnym klimacie
Od wielu lat naukowcy poznają klimat dawnych epok dzięki informacjom zawartym w grenlandzkim lodzie. Gromadząca się przez dziesiątki i setki tysięcy lat lodowa skorupa zawiera w sobie dane o składzie powietrza, zawartości dwutlenku węgla, rodzaju i ilości zanieczyszczeń. Informacje bezcenne, jeśli chcemy analizować zmiany klimatu w historii Ziemi. Nieocenione i niezbędne do oszacowania, na ile obecne ocieplenie jest zjawiskiem naturalnym a na ile spowodowanym przez człowieka.
Eksploracje lodowej pokrywy na Grenlandii prowadzone były wielokrotnie, jednak do tej pory dostarczały wiarygodnych informacji jedynie o stosunkowo niedawnych dziejach Ziemi. W ciągu ostatnich 20 lat dotarto jedynie do okresu ostatniego zlodowacenia. Wcześniejsze warstwy lodu zalegają nie tylko głębiej - nawet do kilku kilometrów - ale przede wszystkim są mocno zgniecione i zniekształcone przez ciężar wyższych warstw. Dlatego w ramach projektu North Greenland Eemian Ice Drilling (NEEM) od wielu lat usiłowano odnaleźć i pobrać wiarygodne próbki lodu z okresu interglacjału eemskiego. Teraz duńsko-amerykańskiej ekipie, z udziałem naukowców z 12 innych krajów, udało się osiągnąć ten cel.
Interglacjał (czyli okres międzyzlodowaceniowy) eemski trwał od około 130 tysięcy do 115 tysięcy lat temu. Temperatura wówczas była średnio o około 2-3 stopnie wyższa od dzisiejszej, a poziom mórz wyższy o cztery do sześciu metrów. Właśnie dlatego klimatologów tak bardzo interesuje poznanie ówczesnego klimatu i pogody. Mają nadzieję ocenić między innymi powiązanie pomiędzy składem powietrza, temperaturą a poziomem oceanów. W obliczu obecnego ocieplania się klimatu może to dostarczyć narzędzi do stworzenia lepszego modelu klimatycznego, lepszego prognozowania zmian w klimacie; w rezultacie zaś pomóc w dostosowaniu się do zmian, jeśli nie uda nam się im zapobiec.
Sukces osiągnięto dzięki badaniom radarowym, które wskazały miejsce, gdzie lód eemski jest grubszy i stosunkowo najmniej ściśnięty. Dzięki temu dostarczy on bardziej wiarygodnych danych. Wiercenie rozpoczęło się w czerwcu 2009 roku, przez ponad rok naukowcy pracowali i mieszkali w obozie zbudowanym w miejscu eksploracji. Niedawno wysiłki zostały zakończone sukcesem: trzycalowe wiertło, po przebiciu się przez grubą na ponad 2,5 kilometra lodową skorupę, dotarło aż do mieszczącej się pod spodem skały. W ten sposób uzyskano próbki lodu sprzed 130 tysięcy lat.
Pierwsze tak głębokie, udane wiercenie napełnia całą ekipę dumą, zaś możliwość poznania składu atmosfery, jej temperatury, wilgotności, zanieczyszczeń - ekscytuje klimatologów nadzieją na zrozumienie naturalnych procesów klimatycznych. Teraz bowiem zacznie się najważniejsza część - wyekstrahowanie odpowiednich danych z próbek lodowego rdzenia, zrozumienie ich i zastosowanie w praktyce.
W badaniach biorą udział między innymi następujące instytucje: Boulder's Institute of Arctic and Alpine Research, University of Colorado; Oregon State University; Penn State; the University of California, San Diego; Dartmouth College; Laboratoire de Glaciologie, Université Libre de Bruxelles; Geological Survey of Canada, Natural Resources Canada; Cold & Arid Regions Res.Inst., Chinese Academy of Sciences; Centre for Ice and Climate, Niels Bohr Institute; LSCE; Alfred-Wegener-Institute; Institute of Earth Sciences, University of Iceland; National Institute of Polar Research, Japan; Korea Polar Research Institute; IMAU, Utrecht University; Department of Physical Geography and Quaternary Geology, Stockholm University; University Bern, Climate and Environmental Physics; British Antarctic Survey;
Komentarze (0)