Australijscy naukowcy jako pierwsi zdobyli nagranie, które pokazuje atak rekina z perspektywy żółwia. Przebieg zdarzenia ich zaskoczył
Naukowcy z Murdoch University oraz Departamentu Bioróżnorodności, Ochrony Przyrody i Atrakcji Australii Zachodniej (WA DBCA ) jako pierwsi na świecie zdobyli nagranie, które dokumentuje, jak wygląda atak rekina z perspektywy żółwia. Artykuł na ten temat ukazał się w piśmie Ecology.
Cała interakcję uwieczniono dzięki nowym inteligentnym znacznikom, przypominającym połączenie kamery sportowej z urządzeniem monitorującym aktywność.
Jenna Hounslow, doktorantka w Instytucie Harry'ego Butlera, podkreśla, że nie ma niczego dziwnego w tym, że rekin tygrysi próbuje upolować żółwia morskiego, w końcu żółwie stanowią ważną część diety tych drapieżników. Zaskoczyło mnie jednak to, że żółw [natator] agresywnie się bronił, próbując ugryźć atakującego żarłacza.
W ramach projektu uczeni badają w Roebuck Bay w Australii Zachodniej zachowania żółwi związane z żerowaniem. Agresja i walka mogą być niedostrzeżonymi wcześniej zachowaniami żółwi morskich, gdyż dokumentowanie zwierzęcego punktu widzenia przez dłuższy czas stało się wykonalne dopiero ostatnio - podkreśla Hounslow.
Dr Sabrina Fossette z WA DBCA dodaje, że wiele aspektów cyklu życiowego żółwi australijskich (Natator depressus) pozostaje dla nauki tajemnicą. Dzięki tej nowej technologii zyskujemy niespotykany dotąd wgląd w poczynania żółwi w czasie, gdy przebywają w morzu, z dala od plaż wylęgu; to najpokaźniejsza, a jednocześnie najsłabiej poznana, część ich życia.
Przez spłaszczenie pancerza żółw morski nie jest w stanie schować do niego głowy, kończyn ani ogona, tak jak to robią jego lądowi oraz słodkowodni kuzyni. Podejrzewamy, że agresywne zachowanie to sposób na zmniejszenie ryzyka bycia zjedzonym w sytuacji, gdy pancerz nie zapewnia pełnej ochrony. W sfilmowanej sytuacji żółw był w stanie wymknąć się rekinowi niedraśnięty.
Komentarze (11)
lester, 18 grudnia 2020, 16:12
Film wygląda jak symulator żółwia
Turtle Simulator ®
Anna Błońska, 18 grudnia 2020, 17:36
Ale za to jaki groźny symulator
Ergo Sum, 18 grudnia 2020, 18:18
Myślę że są tu trzy strategie. Nie tylko samo atakowanie. Rekinowi jest łatwiej chwycić żółwia z tyłu - gdy ucieka, dlatego żółw odwraca się przodem do rekina - w tej pozycji jest mu łatwiej np. zaryć głowę w piasek. Jeszcze jednym elementem strategii może być ucieczka w zmąconej przez rekina wodzie. To oczywiście nie strategie świadome lecz instynktowne.
Jajcenty, 18 grudnia 2020, 18:35
Niektóre gatunki to prawdziwe złodupce, potrafią odgryźć palce albo upolować przekąskę: https://youtu.be/E8rU-bLYM7Y to już chyba 3 okrążenie Internetu robi.
cyjanobakteria, 18 grudnia 2020, 20:53
Właśnie wyczytałem, że żółwie morskie nie chowają głowy i nóg do skorupy. Tłumaczy to kształt skorupy, która jest mniejsza i bardziej opływowa niż żółwi lądowych.
KONTO USUNIĘTE, 18 grudnia 2020, 21:08
My również:
cyjanobakteria, 18 grudnia 2020, 22:03
Haha, wydało się, że nie przeczytałem artykułu
Na wiki było napisane, że żółwie morskie jako jedyne tego nie robią. Widać ewolucja postawiła na prędkość i zwinność.
peceed, 21 grudnia 2020, 01:09
I wrodzone skurczysyństwo
Nie podoba mi się ta maniera odbierania zwierzętom prawa do posiadania świadomości (chyba tylko po to by kolety lepiej smakowały) i sprytu.
Człowiek w większości nagłych ataków też nie stosuje świadomych strategii korzystając z teorii gier, tylko kieruje się odruchami. Ale zwierzęta uczą się na błędach, w przypadku stresu i pobudzenia uczą się szalenie szybko. Jeśli 10% ataków drapieżników kończy się sukcesem, to zwierzę statystycznie ma kilka okazji do nauki i do wypracowania jakichś rozwiązań. Do tego podczas podjętej obrony napastnik staje się "większą ofiarą" i żółw może korzystać z rozwiązań wyuczonych przy polowaniu.
Ergo Sum, 21 grudnia 2020, 15:28
Mi się nie podoba praktyka przypisywania intencji dyskutantom.
Człowiek nie stosuje teorii gier bo teoria gier jest ... wadliwa - co dowiodły niedawno bardzo obszerne eksperymenty na wielonarodowej grupie studentów. Człowiek ma strategię, którą może świadomie modyfikować. Inteligencja żółwia bazuje na innych falach w mózgu i innej przestrzeni - mówiąc prościej na intuicji. można powiedzieć że to też rodzaj myślenia ale takie "wielopokoleniowego". Ta strategia też jest modyfikowana ale na drodze ewolucji - tak jakby organizmem nie był pojedynczy żółw lecz wiele pokoleń jego i jego przodków - ród danego żółwia. To dlatego młode żółwie wychowane samotni (jak i inne zwierzęta) będą działać instynktownie prawidłowo, choć nie miały żadnego doświadczenia wcześniej.
peceed, 21 grudnia 2020, 15:56
A to przepraszam, choć ciężko inaczej interpretować takie wypowiedzi.
Teoria gier nie może być wadliwa, może być jedynie niewłaściwie stosowana. Trzeba jednak dobrze określić kto jest graczem (na końcu zawsze są to geny) i jaką postać ma gra
cyjanobakteria, 21 grudnia 2020, 16:55
Dodam jeszcze, że moim zdaniem bardziej chodzi o koszt energetyczny poruszania się w gęstym ośrodku niż ucieczkę. Żółwie w końcu mają skorupę, która stanowi solidną ochronę, nawet jak nie mogą się do niej schować.