Homo erectus? A może denisowianin?
Pewien tajwański rybak znalazł w swojej sieci żuchwę jednego z naszych przodków. Żuchwa, wydobyta z wód w odległości 25 kilometrów od wybrzeża, ma niezwykle duże zęby trzonowe i przedtrzonowe. Znalezisko jest podobne do części czaszki z jaskini Longtan w Chinach oraz do wcześniejszych szczątków Homo erectus. Jako, że żuchwę znaleziono wraz ze szczątkami wymarłego gatunku hieny, można podejrzewać, iż pochodzi ona sprzed 400 000, a co bardziej prawdopodobne, sprzed 200 000 laty. Byłby to kolejny dowód na to,, że na południu Azji H. erectus przetrwał znacznie dłużej niż w Europie i Afryce. Najmłodsze skamieniałości tego gatunku pochodzą z Jawy i liczą sobie 200-400 tysięcy lat.
Nie można jednak wykluczyć, że żuchwa to pozostałość po wciąż tajemniczych denisowianach. Paleoantropolog Chris Stringer z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie stwierdził, że jeśli żuchwa należy do denisowianina, to wygląda bardziej prymitywnie, niż można się było spodziewać. Ostateczną odpowiedź na pytanie o przynależność gatunkową żuchwy powinny dać badania genetyczne.
Komentarze (2)
Jajcenty, 28 stycznia 2015, 12:07
A mnie nurtuje kto w tym zestawie hiena-Homo był posiłkiem.
Robin_Otzi, 29 stycznia 2015, 01:58
Rozpowszechnione na całym świecie mity o małpoludach nie mogły być wyssane z palca!
Musi się znajdować ziarenko prawdy, myślę, że jeszcze nie tak dawno (nie wiem czy 5 czy 15 tys. lat temu) żyły może jakieś ostatnie małe populacje innych gatunków HOMO!
Albo same wymarły w odosobnieniu, albo pomógł im SAPIENS albo zostali zasymilowani.
Czasem ogarnia mnie ironiczny śmiech, gdy ktoś znajdzie jedną kostkę i chce zmieniać nasze drzewo genealogiczne.
Prawda jest taka, że nadal więcej nie wiemy jak wiemy!
HOMO SAPIENS SAPIENS = człowiek myśli, że myśli