Czy żyrafa umie pływać?
Zoolodzy od dawna dywagują, czy żyrafa umie pływać. Z jednej strony duże zwierzęta zazwyczaj bardzo dobrze sobie radzą w wodzie, z drugiej nikt nigdy nie widział pływającej żyrafy. Stąd pomysł, by sprawdzić, jak się sprawy mają, na modelu wirtualnej długoszyjej.
Doktor Donald Henderson z Royal Tyrrell Museum of Palaeontology nawiązał współpracę z Darrenem Naishem z Uniwersytetu w Portsmouth, który zaangażował się wcześniej w dyskusję na ten temat w Internecie. Co ważne, Henderson miał już pewne doświadczenie, gdyż w ramach poprzednich eksperymentów stworzył cyfrowy model żyrafy i testował pływalność różnych komputerowo generowanych zwierząt. Wyniki najnowszego studium opublikowano w piśmie Journal of Theoretical Biology.
Autorzy wielu poprzednich badań utrzymywali, że żyrafy nie umieją pływać i unikają wody jak ognia, nawet w sytuacji zagrożenia. My postanowiliśmy jednak rozprawić się z tą teorią we właściwie kontrolowanych eksperymentach – opowiada Naish.
Wbrew pozorom opracowanie cyfrowej żyrafy wcale nie było takie proste. Nie chodziło bowiem o proste odtworzenie wyglądu. Należało wziąć pod uwagę masę ciała, rozmiary, kształty, pojemność płuc oraz położenie środka ciężkości. Wszystkie te dane wykorzystano następnie do wyliczenia dynamiki rotacji, pływalności oraz powierzchni ciała żyrafy i zwierzęcia kontrolnego – konia. Koniec końców okazało się, że dorosła żyrafa zyskuje pływalność przy głębokości wody wynoszącej 2,8 m. W płytszych zbiornikach Giraffa camelopardalis może po prostu brodzić.
Twierdzenie, że żyrafy są kiepskimi brodzącymi lub że nie przekraczają rzek, jest nieprawdziwe i nie ma oczywistych przyczyn, dla których mogłyby one być bardziej podatne na utonięcie od innych zwierząt – podkreśla Henderson, który jednocześnie dodaje, że po osiągnięciu pływalności żyrafy mogą być niestabilne przez swą imponującą szyję, długie i ciężkie nogi oraz stosunkowo krótkie ciało. Wszystko wskazuje na to, że G. camelopardalis pływają bardzo charakterystycznie. Skoro długie przednie nogi ściągają je w dół, szyja musi być ułożona poziomo, w dodatku większa jej część znajduje się pod wodą. Wskutek tego zwierzę trzyma głowę nad powierzchnią pod wyjątkowo niewygodnym kątem.
Pływając, konie poruszają się bardzo podobnie jak na lądzie i przypomina to kłusowanie. Chodząc, żyrafy poruszają szyją w górę i w dół w tym samym rytmie, co kończynami. W wodzie nie da się tego zrobić, co sugeruje, że choć w ich przypadku pływanie jest możliwe, to na pewno mistrzowsko to nie wygląda.
Brytyjsko-kanadyjski zespół wyliczył też, że powierzchnia ciała żyrafy jest, głównie przez długie nogi, o 13% większa niż u konia, co wiąże się z wyższym oporem. Dodatkowym utrudnieniem jest również fakt, że u dużych zwierząt skurcze mięśni są wolniejsze, dlatego żyrafie trudniej machać nogami w takim tempie, by przesunąć się do przodu.
Komentarze (10)
pogo, 2 czerwca 2010, 14:17
ja bym powiedział że w takim razi żyrafa się utopi bo na głebokości na jakiej będzie jej klatka piesiowa będzie za duże ciśnienie by wciągnąć powietrze... możliwości poruszania się też doprowadziłyby do tego że stałyby się tylko łatwiejszym łupem dla drapieżników...
czesiu, 2 czerwca 2010, 15:03
A łyżka na to niemożliwe ;D
a poważniej - popatrz na nurków, którzy z butlą schodzą 230m w dół i jakoś ciśnienie nie blokuje im możliwości oddychania...
http://wyprawy.onet.pl/29520,rel,1565220,ekspedycja.html
czym więc są te 3m dla żyrafy?
shg, 2 czerwca 2010, 15:39
Bo w płucach też panuje tak wysokie ciśnienie (~23 atm), i tak duże ciśnienie musi być też w butli, żeby powietrze mogło się z niej wydostać (gdyby było mniejsze, to woda wleje się do butli).
Słyszałeś może o nurkach którzy schodzą na 100 m i oddychają przez rurę wyciągniętą na powierzchnię (bez kompresora na drugim końcu)?
W wypadku żyrafy mamy do czynienia właśnie z taka sytuacją - ciśnienie wewnątrz płuc będzie na poziomie ciśnienia atmosferycznego, natomiast na zewnątrz na poziomie o 0,28 atm. wyższym. To chyba duża różnica dla organizmu przystosowanego do pokonywania jedynie różnicy ciśnień wynikających z oporów przepływu w trakcie oddychania.
Prosty eksperyment - wystarczy wsadzić w usta manometr (może być U-rurka z wodą) i sprawdzić, jaką różnicę ciśnień są w stanie pokonać płuca przy okazji przy wdechu i wydechu. Stawiam że będzie to wielkość rzędu 0,1 atm lub mniej.
Sprawdzałem kiedyś i za pomocą ust (językiem) udało mi się chyba albo o 0,3 bara obniżyć ciśnienie, albo zejść w dół do takiego ciśnienia bezwzględnego, dawno to było, nie pamiętam dokładnie, w każdym razie przy takim podciśnieniu płuca już wysiadają (nie są w stanie zassać)
Szponix, 2 czerwca 2010, 19:15
Hmmm... Czy tylko ja dostatecznie wczytalem sie w artykul?
Pisze tam wyraznie, ze zyrafa musialby trzymac szyje POZIOMO, a nie PIONOWO. Dlatego nie wiem, skad ten pomysl, ze jej pluca musialyby sie znajdowac 3m pod powierzchnia wody...
wilk, 2 czerwca 2010, 20:36
Nie prościej byłoby od razu to wykonać empirycznie? ;-)
Jajcenty, 3 czerwca 2010, 22:11
Sprawdzałem to w basenie - na 2m (0,2 atm) miałem wrażenie miażdżenia a po trzech-czterech wdechach zakwasy w przeponie.
waldi888231200, 4 czerwca 2010, 02:08
Żyrafa może pływać tylko 2godz. po posiłku z bobowatych.
Napoleon, 4 czerwca 2010, 09:32
żyrafa nie musi pływać. wystarczy, że będzie chodzić po dnie z głową ponad wodą ;-)
waldi888231200, 5 czerwca 2010, 02:19
Zapomniałeś o mule na dnie , ciśnieniu które ją przyprawi o wylew krwi do mózgu i krokodylach.
Marek Nowakowski, 5 czerwca 2010, 18:01
A czy inną technikę pływania mają muł / mulica od konia/ kobyły?