Piwo na menopauzę
Czescy naukowcy z praskiego instytutu zajmującego się warzelnictwem (Výzkumný ústav pivovarský a sladařský) opracowali bezalkoholowe piwo dla przechodzących menopauzę kobiet, które zawiera 10 razy więcej fitoestrogenów niż jego zwykła odmiana. Ma ono złagodzić nieprzyjemne dolegliwości tego okresu życia oraz utrzymać gęstość kości.
Stworzenie opisywanej marki jest kamieniem milowym w dziedzinie tzw. piw funkcjonalnych (prozdrowotnych), zwłaszcza teraz, kiedy tego typu produkty stają się coraz popularniejsze.
Związany z klimakterium stopniowy niedobór estrogenów łączy się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia wielu różnych chorób, m.in. osteoporozy oraz chorób serca.
Dyrektor Karel Kosar podkreśla, że w diecie Czeszek brakuje estrogenów, a ponieważ kraj ten może się poszczycić największym spożyciem piwa na świecie (przeciętny obywatel wypija go rocznie 161 litrów), hormony postanowiono dostarczyć do organizmu właśnie tą drogą. Warto przypomnieć, że piwo wyrabiane z chmielu zawiera fitoestrogeny należące do grupy lignanów.
Przy produkcji bezalkoholowego napoju wykorzystano całkowicie nową technologię, która, dzięki zachowaniu takich samych ilości słodu i chmielu, pozwala uzyskać niezmieniony piwny smak.
Komentarze (1)
Gość MIMI, 12 listopada 2006, 00:27
WRESZCIE JAKIŚ POŻYTECZNY WYNALAZEK :-* :-* :-* :-*