Oślepiający drink
Uważasz, że możesz bez problemu prowadzić samochód po jednym mocnym drinku? Jeśli tak, być może badania naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego (University of Washington, UW) spowodują, że zmienisz jednak zdanie. Okazało się bowiem, że po wysączeniu tylko jednego koktajlu większość uczestników eksperymentu nawet nie spostrzegła goryla maszerującego przez środek boiska.
Pracownicy UW poprosili badanych, by skoncentrowali się na pojedynczym zadaniu. Mieli oni zliczać podania piłki podczas gry w koszykówkę. Większość z nich nie potrafiła zobaczyć prawie nic ponad to, na czym skupiała uwagę. Dlatego nie dostrzegli kobiety przebranej w kostium małpy, która nagle wchodziła na środek ekranu, uderzała się pięściami w klatkę piersiową i wychodziła (zajmowało to ok. 9 sekund nagrania).
Osoby po drinku przeoczały ją prawie dwa razy częściej niż całkowicie trzeźwi wolontariusze.
Byliśmy zaskoczeni, widząc uzyskane rezultaty — stwierdza Seema Clifasefi z uczelnianego Departamentu Psychologii.
Studium było małe, objęło tylko 46 osób, ale jeśli rezultaty powtórzą się w badaniach na szerszą skalę, być może znajdą odzwierciedlenie w przepisach prawnych dotyczących prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.
Clifasefi i jej koledzy z Uniwersytetu Wiktorii w Wellington (Nowa Zelandia) rozpoczęli pilotażowe badania z udziałem wolontariuszy w wieku 21-35 lat. Jedna grupa dostała do picia czysty tonik, a druga tonik z wódką na tyle mocny (dostosowany do wagi i płci), by podnieść poziom alkoholu we krwi do 0,4‰ (połowa dopuszczalnej dawki w Waszyngtonie). Żaden z badanych nie wiedział, co dostał.
Każdy miał 10 minut na wypicie napoju. Potem rozpoczynało się oglądanie filmu wideo, na którym dwie trzyosobowe drużyny grały w koszykówkę. Zadaniem wolontariusza było policzenie podań.
Wśród osób pijących wódkę, tylko 4 (18%) dostrzegły goryla, a w grupie z czystym tonikiem udało się to 11 (46%).
Uzyskane wyniki sugerują, że kierowcy ze średnim stężeniem alkoholu we krwi, skupiając się na rozwijanej prędkości, by uniknąć złapania przez policję, mogą nie dostrzegać pieszych lub innych pojazdów.
Szczegóły można znaleźć w aktualnym wydaniu Applied Cognitive Psychology. Warto wspomnieć, iż już wcześniejsze badania wskazywały na istnienie zjawiska nazwanego "ślepotą z nieuwagi" (inattentional blindness).
W 1999 roku na Uniwersytecie Harwardzkim za pomocą tego samego filmu wideo wykazano, że nawet bez alkoholu ok. ½ uczestników badań nie zauważała goryla. W kilku studiach Elizabeth Loftus, wcześniej pracująca na UW, zademonstrowała, iż świadkowie przestępstw z użyciem broni często nie umieją podać szczegółów rysopisu napastnika, ponieważ byli mocno skupieni na pistolecie.
Clifasefi chciałaby rozszerzyć swoje badania na ok. 200 osób i sprawdzić ich zdolność do prowadzenia pojazdów mechanicznych za pomocą symulatora.
Komentarze (0)