Microsoftowy antywirus zebrał pochwały
Niezależna firma AV-Test GmbH pozytywnie oceniła najnowszą propozycję z Redmond, bezpłatne oprogramowanie antywirusowe Windows Security Essentials. Microsoft udostępnił wersję beta programu, który ma zastąpić niecieszący się zbytnią popularnością OneCare.
AV-Test sprawdziła, jak sprawuje się Security Essentials na komputerach z Windows 7, Windows Vista i Windows XP. Oprogramowanie miało za zadanie zmierzyć się z 3200 aktywnymi wirusami, końmi trojańskimi i robakami. Wszystkie zagrożenia zostały prawidłowo wykryte i odpowiednio potraktowane - powiedział Andreas Marx, jeden z menedżerów AV-Test. To dobrze, tym bardziej, że wiele spośród już istniejących programów wciąż nie jest w stanie wykryć i usunąć wszystkich takich zagrożeń. Security Essentials sprawdzono też w konfrontacji z plikami, które nie były zarażone, jednak mogły zmylić oprogramowanie antywirusowe. Zdarza się, że programy tego typu źle rozpoznają zagrożenia i usuwają ważne pliki, co powoduje później np. problemy z uruchomieniem systemu operacyjnego czy innego programu. Software Microsoftu nie dał się nabrać w żadnym przypadku. Program dobrze sprawował się również w starciu z rootkitami.
Marx był zadowolony z jego możliwości, jednak podkreślił, że do wydania ostatecznej oceny konieczne jest przeprowadzenie szerzej zakrojonych testów.
Windows Security Essentials to propozycja skierowana do osób, które dotychczas nie używały żadnych programów zabezpieczających. To prosty skaner, którego zadaniem jest zwalczanie szkodników. Nie został wyposażony w firewall, ani żadne inne zaawansowane systemy ochrony.
Programu nie można już pobrać. Microsoft udostępnił w Sieci jedynie 75 000 kopii wersji beta i limit pobrań został wyczerpany. Koncern nie zdradził daty premiery gotowej edycji, jednak można przypuszczać, że najpóźniej zadebiutuje on wraz z systemem Windows 7.
W sierpniu kolejna firma testująca, AV-Comparatives, przeprowadzi własne testy oprogramowania Microsoftu. Ich wyniki mają być znane we wrześniu.
Komentarze (2)
thibris, 25 czerwca 2009, 22:37
Ja się załapałem (chociaż inni ściągający kilka godzin przede mną twierdzili że limit się już skończył) i chwilowo jestem zadowolony. Nie obciąża systemu, ładnie sobie działa i jest za darmo. Minusem może być to że przy pierwszej próbie instalacji zawiesił cały system (ale AV beta, system RC, więc nie ma się co dziwić ) i brak bardziej rozbudowanych opcji. Pewnie obie niedogodności zdążą poprawić przed wersją finalną...
Przemek Kobel, 26 czerwca 2009, 09:47
Dla przypomnienia: kilka lat temu MS kupił rumuńską firmę tworzącą oprogramowanie antywirusowe na wiele platform (RAV). Za bardzo na tym nie zarobili, ale teraz inni też już raczej nie zarobią. Ciekawe, czy następnym razem zobaczę w Bratysławie znaczki ESET-a.