Amazon wygrał ze skarbówką
Amazon wygrał sądową batalię z urzędem skarbowym Karoliny Północnej. Sąd federalny uznał, że firma nie musi przekazywać skarbówce szczegółowych informacji dotyczących 50 milionów transakcji dokonanych przez mieszkańców tego stanu.
Sąd w Waszyngtonie orzekł, że żądania urzędu idą zbyt daleko i naruszają Pierwszą Poprawkę, gwarantującą wolność słowa. Zdaniem sędzi Marshy Pechman, urzędnicy nie mają prawnych podstaw, by dowiadywać się, jakie książki, muzykę czy filmy kupuję obywatele.
Urząd skarbowy chciał wiedzieć, kto co kupował na Amazonie, gdyż stanowe prawo przewiduje konieczność zapłacenia Północnej Karolinie podatku w wysokości 5,75% od towarów, które zostały zakupione poza stanem i przesłane pocztą. Amazon dostarczył skarbówce jedynie listę przedmiotów wraz z kodami pocztowymi, pod które je wysłano. Takie informacje nie pozwalają jednak zidentyfikować konkretnej osoby, dlatego też urzędnicy domagali się adresów.
Wyrok sądu nie zamyka urzędowi skarbowemu możliwości domagania się od Amazona informacji. Sędzia Pechman stwierdziła, że jeśli skarbówka zniszczy już przekazane dane, to będzie mogła poprosić o nazwiska i adresy klientów firmy oraz ogólną informację na temat zakupów dokonanych przez mieszkańców stanu.
Organizacja American Civil Liberties Union zwróciła się do sądu o wydanie szerszego wyroku. Jej członkowie chcą, by Amazon nie miał prawa przekazywać informacji o zakupach bez nakazu sądu.
W USA informacje dotyczące sprzedaży książek czy filmów podlegają szczególnej ochronie. W 1998 roku uchwalono prawo zakazujące sprzedawcom filmów udzielania komukolwiek - w tym izbom skarbowym - informacji o klientach. Z kolei w 2002 roku Sąd Najwyższy stanu Koloradu orzekł, że Pierwsza Poprawka gwarantuje obywatelom prawo do anonimowego zakupu książek bez obawy, że jakikolwiek urząd pozna dane kupującego.
Amazon już w 2007 roku stanął przed problemem ujawnienia danych. Wówczas to prokuratorzy federalni zwrócili się do sądu z wnioskiem, by nakazał firmie zdradzenia tożsamości tysięcy osób, które kupiły książki. Sędzia wniosek odrzucił.
Komentarze (1)
Marek Nowakowski, 27 października 2010, 21:28
Polskiej Policji i Polskiego Urzędu Skarbowego nie pokonają najlepsu prawnicy z Unii Europejskiej czy też z poza jak i Ci z USA, Norwegii czy United Kingdom. Oni robią sobie w Polsce co chcą i sady mają w paluszku z prokratorami, sędziami, ławnikami oraz całą administracją ze swoimi kamratami wkręconymi na stanowiska po znajomości. Raz się z nimi zadasz (albo oni sami to wymuszą z konfidentami swoimi podstawionymi, zmanipulują dokumentację jak chcą zawsze na swoją korzysć).
Brawo Amazon!
Wygrywa ten, który ma prawników lepszych, aprzegrywa zawsze głupszy i pazerniejszy tacąc wiele razy wiecej, niż zyskać chciał!
Jaki kraj ma najuczciwszych prokuratorow, a jakie panstwo posiada prokuraturę najbardziej zdrmoralizowaną?