Amerykanie prezentują plan budowy kwantowego internetu
Amerykański Departament Energii opublikował plan budowy kwantowego internetu. Kwantowy internet będzie opracowywany przez DoE we współpracy z laboratoriami narodowymi, wśród których pierwsze skrzypce będą grały Argonne National Laboratory i Fermi National Accelerator Laboratory.
W planie zawarto cztery priorytety badawcze. Są nimi opracowanie podstawowych elementów dla kwantowego internetu, integracja urządzeń, stworzenie kwantowych wzmacniaczy sygnału, przełączników i routerów oraz stworzenie technologii korekcji błędów.
Prace nad projektem trwają nie od dzisiaj. W lutym bieżącego roku powołany przez University of Chicago, Argonne i Fermilab hub badawczo-rozwojowy Chicago Quantum Exchange (CQE) uruchomił 83-kilometrową „kwantową pętlę” na przedmieściach Chicago. To jeden z najdłuższych w USA odcinków kwantowego internetu. Będzie on służył testowaniu nowych rozwiązań, opracowanych technik i urządzeń.
Naukowcy pracują nad stworzeniem całkowicie bezpiecznego internetu, oświadczyli przedstawiciele DoE. Departament sądzi, że pierwszymi użytkownikami nowych superbezpiecznych technologii będą m.in. sektor bankowy oraz medyczny. Oczywiście z kwantowego internetu szybko też skorzysta wojsko czy przemysł lotniczy.
Z czasem kwantowy internet trafi do smartfonu przeciętnego użytkownika, co może mieć olbrzymi wpływ na życie wszystkich ludzi na świecie, mówią urzędnicy.
Możliwość stworzenia kwantowych sieci komputerowych jest zależna od naszej umiejętności precyzyjnego syntetyzowania i manipulowania materią w skali atomowej, w tym od umiejętności kontroli pojedynczego fotonu, mówi David Awschalom, profesor z University of Chicago i naukowiec z Argonne National Laboratory.
Komentarze (8)
mcezar, 27 lipca 2020, 14:12
I różne 3-literowe amerykańskie agencje na to pozwalają? Czy w zwrocie "bezpieczna komunikacja" kryje się automatyczny dostęp do danych dla nich?
Warai Otoko, 27 lipca 2020, 16:02
Może im się to niepodobać, ale chyba pełnej władzy nad światem nie mają
Mariusz Błoński, 27 lipca 2020, 16:10
Dokładnie. Gdybyśmy mieli wierzyć w te "trzyliterowe" i ich wszechwładzę, to pamiętajmy, że internet to amerykański wynalazek, rozwinięty w USA. Więc powinni mieć pełny dostęp do wszystkiego, tym bardziej, że większość sprzętu/oprogramowania to też rzeczy amerykańskie. A dostępu do wszystkiego zawsze i wszędzie nie mają.
Jajcenty, 27 lipca 2020, 16:45
A jednak mcezar ma rację, imho oczywiście. Na typ etapie prac nie ma w co ingerować, więc jest cicho. Jednak nie bardzo wierzę w 'bezpieczny' internet. To znaczy co? Nikt nie będzie w stanie namierzyć nadawcy/odbiorcy/treści? Stworzą raj dla terrorystów/pedofili/handlu/alternatywnych walut? Przypuszczam, że wątpię.
Tak, zgadzam się, w tym przypadku 'bezpieczny' oznacza tyle co monitorowany
BTW właśnie z obawy przed dostarczaniem środków pedofilom nie uruchomiłem węzła TOR u siebie. Terroryzm, narkotyki porno, handel ludźmi, wszystko dobrze, ale są pewne sfery z którymi absolutnie nie mogę mieć styku.
Jajcenty, 27 lipca 2020, 18:31
Internet to ostatni bastion jako tako wolnego słowa. Gdyby się udało zrobić go naprawdę niepodatnym na inwigilację to byłoby super.Jestem zdania że każdy ma prawo głosić, bezkarnie, najgłupsze poglądy jakie się komu wymarzą. Niestety wszystko idzie w złym kierunku.
No właśnie, ale nie ma (jeszcze) pozwoleń na noże? To dlaczego mają być na Internet?
Jajcenty, 27 lipca 2020, 20:50
I ta drobna modyfikacja psuje mój misterny plan. Dzisiaj nie wolno urazić Astro, jutro przewodnia rola Wielkiego Ojca Narodu będzie prawnie chroniona. Każdy może wyjść i nawoływać 'bić cyklistów', ale do pierdla trzeba wsadzać tych bezrozumnych co biją. Bo tak naprawdę nie potrzebują niczyjej namowy. To nie słowa łamią kości, a pióro nigdy nie jest ostrzejsze od miecza.
Warai Otoko, 29 lipca 2020, 09:58
To jest kwestia bilansu preferencji. Jak dla mnie zabezpieczenie przed totalitaryzmami jest ważniejsze niż teroryzm etc. co nie znaczy, że nie należy walczyć z teroryzmem innymi środkami.
Co masz na myśli? Że posiadając siec TOR dostarczasz jakieś środki pedofilom? Możesz to rozwinąc? Sam nie użwam tej sieci, ale może w przyszłości.. Dlatego pytam
Jajcenty, 29 lipca 2020, 10:11
Ja też nie używam, ale że z natury jestem anarchokapitalistą z kompulsem wolnościowym, to mnie kusiło. Testowałem tora bo chciałem większej prywatności. Tor nie jest aż tak bezpieczny jak się wydaje np.: https://www.theregister.com/2019/08/12/tor_pedos_jailed/
At the time of its shutdown, we're told, the dark-web website, which was hidden on the Tor anonymizing network, had 72,000 registered users and 56,000 forum posts that were categorized by the age range of the victims.