Apple bije rekordy sprzedaży
Apple ogłosiło, że ostatni kwartał był najbardziej zyskownym w całej historii firmy. Koncern osiągnął wielomiliardowe zyski dzięki gwałtownie rosnącej sprzedaży smartfonów, tabletów i laptopów. W ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku firma sprzedała towary i usługi o łącznej wartości 111,4 miliarda USD, osiągając zysk w wysokości 28,7 miliarda dolarów. To o 29% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Do osiągnięcia rekordowych wyników przyczyniła się świetna sprzedaż w okresie świątecznym napędzana w dużej mierze przez najnowszy model iPhone'a. W ciągu trzech miesięcy klienci kupili iPhone'y o łącznej wartości 65,6 miliarda USD. Oznacza to 17-procentowy wzrost rok do roku.
Świetne wyniki zanotował też wydział usługowy, w skład którego wchodzi AppStore oraz jednostki zajmujące się udzielaniem licencji. Tutaj przychody wyniosły 15,76 miliarda USD, czyli były o 24% wyższe, niż przed rokiem. Wartość sprzedaży Apple Watch i produktów domowych wzrosła o 29% do kwoty 12,97 miliardów USD, a na komputery Mac klienci wydali 8,86 miliarda dolarów, czyli o 21% więcej niż przed rokiem.
Dyrektor firmy, Tim Cook, powiedział, że sprzedaż byłaby jeszcze wyższa gdyby nie pandemia, z powodu której czasowo zamknięto niektóre firmowe sklepy.
Apple nie jest jedynym przedsiębiorstwem z branży IT, które pochwaliło się świetnymi wynikami. Microsoft poinformował, że w ciągu ostatniego kwartału wartość jego sprzedaży wyniosła 43,1 (wzrost rdr o 17%) miliardów USD, a firma osiągnęła zysk netto w wysokości 15,5 miliarda USD (wzrost o 33%). O bardzo dobrym kwartale poinformował też Facebook, do którego kasy wpłynęło 28 miliardów dolarów.
Komentarze (4)
Ergo Sum, 28 stycznia 2021, 15:01
Przedostatni akapit to akurat totalna bzdura - gdyby nie pandemia to by niewiele więcej zarobili niż zwykle.
radar, 28 stycznia 2021, 22:02
To jest straszne. Nie chodzi mi tylko o Appla, ale ogólnie. Przyjmując cenę 1000USD za sztukę to mamy 65,6 miliona kupionych urządzeń, a przyjąć też należy, że w większości nie kupiły ich osoby, które wcześniej smartfona nie miały. Masa elektrośmieci (tu akurat może chodzić o Appla ;P )
Sławko, 30 stycznia 2021, 01:34
Ja kupuję jabłka po 2-3 zł za kilo,
a resztki są biodegradowalne.
cyjanobakteria, 30 stycznia 2021, 01:51
Firmy dużo tego sprzętu kupują. Ostatnio się to trochę zmienia, bo ceny idą w górę a Apple pousuwało porty I/O, szczególnie z laptopów, więc trzeba dodatkowo dokupować bukiety przejściówek. Wygląda to przekomicznie, a kosztów nie da się dłużej ignorować. Podejrzewam, że ze względu na pandemię niektóre firmy zwiększyły zakupy, aby wyposażać pracowników w sprzęt do pracy zdalnej. Linux zdobywa trochę popularność w biurowym IT i deweloperce ze względu na Ubuntu i dominację w chmurze, co mnie cieszy.
Mnie najbardziej w Apple denerwują monopolistyczne praktyki, uniemożliwianie napraw w niezależnych punktach oraz polityka "no repair, no reuse, must shread", która zmusza firmy współpracujące do mielenia działającego sprzętu. W tym czasie Apple publikuje estetyczne PDFy z uśmiechniętymi ludźmi w kraju trzeciego świata trzymający się za ręce na tle rozkwitającej puszczy, gdzie opisują jak to dbają o środowisko. Louis Rossmann man świetny kanał na YT, gdzie opisuje praktyki Apple i perypetie z naprawami ich sprzętu, bo prowadzi od wielu lat serwis.