Apple chce uruchomić serwis radiowy
Apple prowadzi rozmowy ze studiami nagraniowymi. Koncern chce uruchomić własne radio internetowe. Serwis miałby być podobny do Pandory czy iHeartRadio, jednak bez ograniczeń narzucanych przez te usługi.
Użytkownik Pandory może ograniczoną ilość razy posłuchać tego samego utworu, istnieją tez ograniczenia co do liczby utworów, które można pominąć. Pandora emituje też reklamy. Można je pominąć płacąc roczny abonament w wysokości 36 USD.
Apple chce dać użytkownikom możliwość dowolnego słuchania i pomijania utworów. Jednak najprawdopodobniej reklam nie będzie można pominąć.
Producent iPhone’a prowadzi podobno rozmowy między innymi z Sony Music, Warner Music Group i EMI.
Na razie nie wiadomo, czy usługa będzie płatna czy bezpłatna, czy będzie można z niej korzystać tylko za pomocą urządzeń przenośnych czy też dostęp do niej będą mieli też użytkownicy komputerów stacjonarnych.
Komentarze (1)
marc, 10 września 2012, 10:26
Prawdopodobnie im sie to powiedzie podobnie, jak w przypadku iPoda, iPhona, iPada [istnialy wczesniej takie produkty, jednak nie zostaly wyprodukowane przez Apple, wiec nie byly popularne], choc mialbym pewne watpliwosci, bo to cos, co Apple nie wychodzi najlepiej, czylu strona/usluga/portal ...
Inna rzecz, ze to bedzie [po raz n-ty] ponowne wynajdowanie kola, bo takich serwisow jest na peczki, w tym i takie, ktorym naprawde zalezy nie tylko na wygodzie, ale i prywatnosci uzytkownika, jak Jamendo, udostepniajace utwory bezplatnie z opcja zlozenia autorowi dobrowolnej darowizny. Mozna je przesluchiwac dowolna ilosc razy, sciagac dowolna ilosc razy, odtwarzac w miejscach publicznych, etc.
Jedyny "problem" polega na tym, ze nie sa to utwory popularne z komercyjnych stacji radiowych, czy tv, jednak ... wg mnie i tak to, co jest nadawane w radiu, czy tv nie jest warte uwagi. Moze jest to tez po prostu kwestia gustu, lub jego braku. [w przypadku braku gustu jest on po prostu narzucany poprzez ciagle, uporczywe odtwarzanie danego utworu, az sie "spodoba". Po latach czlowiek sie dziwi jak mogl polubic taki chlam].