Wróg Bonda wykazał się niewiedzą neuroanatomiczną

| Ciekawostki
Samuel M. Livingston, CC

Torturując agenta 007 w najnowszym Bondzie, Ernst Stavro Blofeld, szef tajnej organizacji SPECTRE, wykazał się niewiedzą anatomiczną i popełnił, wg neurochirurga Michaela Cusimano ze Szpitala św. Michała w Toronto, poważny błąd. Zamiast zadać mu ból i wymazać pamięć twarzy, wiercąc w niewłaściwym miejscu czaszki, mógł go przedwcześnie zabić.

Zamierzając wymazać pamięć twarzy Bonda, nikczemnik prawidłowo zidentyfikował boczną część zakrętu wrzecionowatego jako obszar mózgu odpowiedzialny za ich rozpoznawanie. W praktyce jednak wiertło zostało umieszczone w złym miejscu, gdzie [trafiając w tętnicę kręgową], mogło wywołać udar lub masywny krwotok.

Jak Kanadyjczyk wyjaśnia na łamach Natureboczny zakręt wrzecionowaty znajduje się w rejonie skroniowym, tuż przed lewym uchem. Blofeld umieścił jednak wiertło poniżej, za lewym uchem, gdzie biegną tętnica kręgowa i kości szyi.

Mimo wpadki, dr Cusimano docenił sam zamysł. Ponieważ boczny zakręt wrzecionowaty jest zaangażowany w procesy pamięciowe, teoretycznie da się w ten sposób upośledzić czyjąś zdolność rozpoznawania twarzy. Udokumentowano [w końcu] przypadki pacjentów ze ślepotą twarzy, czyli prozopagnozją. W tej sytuacji do właściwego regionu było jednak tak daleko, że gdyby Blofeld był moim studentem, na pewno nie zaliczyłby neuroanatomii.

Bond Spectre agent 007 Ernst Stavro Blofeld Michael Cusimano tortury zakręt wrzecionowaty tętnica kręgowa