Przebojowe Burkini
Przebojem wśród holenderskich muzułmanek okazały się Burkini, będące połączeniem burki i bikini. To zakrywające całe ciało, z wyjątkiem twarzy, dłoni i stóp, stroje kąpielowe, które stały się szczególnie popularne, gdy w zeszłym roku na jednym z basenów zakazano ich noszenia z powodów sanitarnych.
Burkini zadebiutowało w 2008 roku. Sprzedaje się tak dobrze, że jego pomysłodawczyni Dorelies Woortman nie nadąża z dostawami. Pomysł na strój kąpielowy okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż w słynącym z tulipanów kraju pływanie jest jednym z najpopularniejszych sportów całorocznych, a szybko powiększająca się społeczność muzułmańska to prawie milion osób.
Jeszcze stosunkowo niedawno kobieta w Burkini nie została wpuszczona na pływalnię w Zwolle, ale Woortman nawiązała współpracę ze stowarzyszeniem basenów National Platform of Swimming Pools i teraz już nikt nie zgłasza zastrzeżeń. Potwierdza to rzeczniczka organizacji Marjolein van Tiggelen.
Burkini są w 100% wykonane z poliestru, chronią przed promieniami UV i nie niszczą się pod wpływem chloru. Można je kupić w wielu rozmiarach, w tym dla puszystych i dla dzieci. Kosztują od siedemdziesięciu do stu kilkudziesięciu euro. Wzornictwo i paleta barw nie są bynajmniej ograniczone.
Komentarze (6)
este perfil es muy tonto, 19 lutego 2009, 21:33
muzułmanie są śmieszni,ale i niebezpieczni,zresztą wiele religii jest śmieszne,ale oni w szczególności(mam nadzieję że kogoś obraziłem) :-X
thibris, 19 lutego 2009, 23:33
Dlaczego oni szczególnie są śmieszni ? My pewnie równie śmieszni jesteśmy dla nich...
Chociaż raczej powinno się mówić inni. Mnie turban nie śmieszy.
este perfil es muy tonto, 20 lutego 2009, 01:08
zasłanianie jakiejś części ciała ze wstydu a nie względów praktycznych(ochrona przed zimnem/słońcem itd.) jest śmieszna-my zasłaniamy mniej-jesteśmy mniej śmieszni,w ogóle jak się tłumaczy ubieranie się "ze wstydu"?pewnie ma to jakieś uzasadnienie kulturowe/socjobjologiczne czy jakieśtam,ale go nie znam.czy jakieś zwierzęta się ubierają?
no prócz ubrania dochodzą inne przesądy i zasady religijne-klękanie na dywanie i modły do niewidzialnych istot,nie picie alkoholu i wiele innych,nie znam dobrze islamu,ale z powierzchownego punktu widzenia wydaje mi się śmieszniejszy i groźniejszy od katolicyzmu(katolicy np. nie jedli mięsa w piątki albo seksu przed ślubem nie uprawiają bo to grzech-dla mnie to śmieszne) i Żydzi są śmieszni z niejedzeniem świniny i niekoszernych rzeczy(słyszałem że się to tłumaczy że świnie na bliskim wschodzie nie miały odpowiednich warunków-więc rywalizowałyby o pokarm z ludźmi-więc zakaz religijny był tam użyteczny "socjobiologicznie";ale w innych strefach taki zakaz jest śmieszny.w ogóle wiara jest śmieszna
Tomek, 20 lutego 2009, 04:51
Trochę tolerancji...
thibris, 20 lutego 2009, 07:58
Znaczy co ? Wszystko co nienaturalne jest śmieszne ? Jakbyśmy chodzili nago, mieszkali w norach i jedli wszystko na surowo to byłoby ok ? A psy są śmieszne bo mają sierść i się liżą po jajkach... Takie porównania do niczego nie prowadzą. Jako gatunek jesteśmy innymi istotami, inaczej wyglądającymi, mającymi inne problemy i inne potrzeby do zaspokojenia.
Masz rację - Twój pogląd jest powierzchowny. Każdy ma prawo do odmienności, o ile ona nie zagraża życiu i zdrowiu innych członków społeczności - czy to lokalnej czy globalnej. Nie ma żadnych podstaw aby twierdzić, że islam jest groźniejszy od katolicyzmu.
Poza tym - spójrz jak sam mógłbyś być śmieszny dla innych: nie masz brody, nie nosisz jarmułki, uprawiasz(albo i nie) seks przed ślubem, jadasz świninę, jadasz w ogóle mięso, nie wiesz co to Ajurweda, masz napletek, mówisz w jakimś dziwnym języku, pijesz alkohol, nosisz klapki zamiast zori... Traktuj innych tak jakbyś chciał by oni traktowali Ciebie - co w zwięźlejszej formie napisał już Tomek.
waldi888231200, 20 lutego 2009, 13:54
Może zacznijmy od tego co wszystkich łączy (oddychają, robią kupę, piją wodę, sikają, myją się, ............., ........., itd.) i zagwarantujmy stały, tani i bezpieczny dostęp do tego.