Ballmer zaprezentował Windows 7 Beta 1
Podczas targów CES 2009 Microsoft oficjalnie pokazał pierwszą wersję beta systemu operacyjnego Windows 7. Jej nielegalne kopie już od pewnego czasu krążą w Sieci, a jutro Windows 7 Beta 1 zostanie udostępniona na witrynie Microsoftu. Obraz ISO ma objętość 2,7 GB.
Naprawdę uważam, że Windows 7 to najlepszy system operacyjny, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy"- stwierdził Steve Ballmer. Zachęcam wszystkich do pobrania go - dodał.
W obecnej edycji OS-u znajdziemy m.in. mechanizm HomeGroup, który umożliwia łatwe wyszukiwanie komputerów w sieci lokalnej i dzielenie się zasobami. Ponadto włączono do niego mechanizm Libraries, ułatwiający organizowanie plików, niezależnie od tego, na jakiej maszynie są przechowywane.
Windows 7 Beta 1 zawiera też technologię Direct Access. Przydatna będzie ona przede wszystkim dla biznesu, gdyż pozwala pracownikom na bezpieczne podłączenie urządzenia przenośnego do firmowej sieci, bez konieczności ustanawiania połączenia VPN. Drugim z przydatnych mechanizmów jest BranchCache odpowiedzialny za tworzenie lokalnej pamięci cache do przechowywania plików ze zdalnych serwerów. Z obu mechanizmów skorzystają jednak tylko te przedsiębiorstwa, których infrastruktura oparta jest na platformie Windows Server 2008 R2.
Z kolei wśród dodatków dla przeciętnego użytkownika warto wymienić nowy Windows Live, a w nim ulepszone wersje Messengera i Photo Gallery, ułatwiające integrację pomiędzy serwisami społecznościowymi, galeriami i komunikatorem.
W Windows 7 znajdziemy też znaną z Visty funkcję BitLocker. Szyfruje ona wszystkie partycje dysku twardego, zabezpieczając nas przed utratą danych w przypadku kradzieży komputera. W nowym systemie nazwę funkcji zmieniono na BitLocker To Go, a jej możliwości rozszerzono o szyfrowanie napędów zewnętrznych. Znacznie uproszczono też obsługę i konfigurację tego narzędzia.
Użytkownicy systemu Vista najczęściej chyba krytykowali mechanizm UAC (User Account Control), który zasypywał ich licznymi komunikatami dotyczącymi bezpieczeństwa wykonywanych czynności. Często z tego powodu UAC był przez użytkowników w ogóle wyłączany. Jak poinformował Microsoft, celem wprowadzenia UAC nie było zniechęcenie użytkownika, a wymuszenie na producentach oprogramowania takiego pisania software'u, by jego obsługa jak najrzadziej wymagała zwiększonych uprawnień. Microsoft osiągnął swój cel - liczba programów wywołujących UAC znacząco spadła. W Windows 7 znienawidzony przez wielu mechanizm został zastąpiony AppLockerem. To narzędzie, które przyda się przede wszystkim administratorom. Pozwala bowiem na wprowadzenie kontroli nad uruchamianymi programami poprzez stworzenie "białej listy" dozwolonych aplikacji.
Najważniejszy jednak jest fakt, że Windows 7 Beta 1 pracuje bardziej wydajnie i zużywa mniej zasobów komputera niż Windows Vista. Instalacja systemu przebiega szybciej i wymaga mniej interakcji od użytkownika. Z systemu usunięto wiele aplikacji, które jednak można pobrać z Windows Live.
Minimalne wymagania sprzętowe to procesor taktowany zegarem o częstotliwości 1 GHz, 1 gigabajt pamięci RAM, 16 gigabajtów miejsca na dysku twardym, układ graficzny obsługujący DX9 i mający do dyspozycji 128 megabajtów pamięci oraz napęd DVD. Są więc one bardzo podobne do wymagań Visty sprzed trzech lat.
Microsoft twierdzi, że w Beta 1 znalazły się wszystkie narzędzia i mechanizmy, które trafią do gotowego Windows 7. Może to oznaczać, że nie zajdą już w nim większe zmiany, a więc system nie straci na chwalonej przez pierwszych użytkowników wydajności. Koncern zastrzegł jednak, że podane minimalne wymagania dotyczą tylko wersji Beta 1 i mogą jeszcze ulec zmianie.
Wszystko zależy więc od kolejnych działań Redmond.
Obecnie nie wiadomo czy, skoro w pełnym wydaniu Windows 7 nie mają zajść żadne większe zmiany, zostanie opublikowana jeszcze jakaś wersja beta.
Instalując Windows 7 Beta 1 warto również pamiętać o zapisach licencyjnych, z których wynika, że oprogramowanie przestanie działać 1 sierpnia bieżącego roku oraz o ostrzeżeniu Microsoftu, by wersji beta nie instalować w środowiskach produkcyjnych oraz tam, gdzie wymagana jest stabilna, niezakłócona praca.
Komentarze (17)
Lobo, 9 stycznia 2009, 00:10
Stalo sie podobnie jak to mialo miejsce z Windows Milenium. Microsoft wypuscil na swiat system tylko po to, zeby swiat przetestowal nowe prototypowe rozwiazania po czym wydano przejsciowke jaka byl 2000 pro a potem juz gotowy produkt czyli XP. Tak wlasnie sie stalo z Windows Vista tylko tym razem zrobili to z wieksza premedytacja , generalnie rzecz biorac Vista byl ludziom doslownie wciskany. Wszystkie wielkie firmy typu Dell, HP etc. sprzedawaly sprzet wylacznie z Windows Vista, czasem za oplata mozna bylo kupic komputer z XP. Masa uzytkownikow dostala zatem Viste i nawet o tym nie wiedzac automatycznie wstepowala w szeregi "gamma - testerow". Wyniki testow zatem najwyrazniej dotraly do MS po czym wydano na swiat Windows Vista pod nazwa "Seven" jednakze, jestem w stanie uwierzyc ze juz bez bledow jakie posiada biezacy produkt. Sevem znowu pociagnie chwile po to, zeby na swiat wyszedl produkt, ktory zastygnie na rynku z 5-6 lat po czym sytuacja sie powtorzy.
Sebaci, 9 stycznia 2009, 00:22
Sugerujesz, że Windows 7 to taki system przejściowy, jak Vista?
Lobo, 9 stycznia 2009, 01:09
Z Microsoftem tak bywa, ze dopiero co 3 system ma rece i nogi
3.11
95
98
Milenium
2000 pro
XP
Vista
Seven
Eight
Choc niewykluczone, ze Seven bedzie odpowiednikiem XP w kategorii udane co nie zmienia faktu, ze Vista niczym sie nie rozni od milenium. SYF KILA I MOGILA.
Mariusz Błoński, 9 stycznia 2009, 09:06
Nie wymieniłeś całej masy systemów (chociażby wersje wcześniejsze od 3.11 czy wersje NT), więc mówienie o "co trzecim" nie jest prawdziwe (tym bardziej, że Win98 to była tragedia).
Ponadto, kolejny OS Microsoftu ukaże się nie za 5-6 lat, a najprawdopodobniej za jakieś 3-5.
patrykus, 9 stycznia 2009, 12:31
Toć kolega lobo właśnie sugeruje, że siódemka też jest przejściówką. Faktycznie, też ostatnio na to zwróciłem uwagę. Do tej pory niewielka cześć użytkowników zdążyła przerzucić się na Vistę (ja np jeszcze nie), a już chcą wprowadzać na rynek nowy system. Jednak myślę, że jeśli faktycznie siódemka będzie pozbawiona wad Visty nikomu nie będzie się chciało prędko przerzucać na coś jeszcze innego. Nawet z xp po tylu latach nie chętnie rezygnowano. A raczej dostawało się Vistę z nowym komputerem, a nie podejmowało jakąś świadomą decyzję. Więc tak sobie myślę, że jeśli któryś system zastygnie na dłużej na rynku to może to być właśnie siódemka.
thibris, 9 stycznia 2009, 12:55
A ja się nie zgodzę z tym że win 2000 był czymś przejściowym. To system do całkiem innych zadań. Tak samo jak Win 2003. Jeśli go sobie instalowałeś, na domowym sprzęcie i wymagałeś nie wiem czego to już nie wina systemu. Ja w domu nie używam Unixa na co dzień, tak jak Win 2000
mikroos, 9 stycznia 2009, 13:02
Też się nie zgodzę. Choć fanem Windowsów nie jestem, Win2000 spełnia w znacznym stopniu moje podstawowe wymaganie: wymaganie niezawodności.
Lobo, 9 stycznia 2009, 15:44
Nie wiem jak dla reszty ale dla mnie XP to byl i poki co jest system wszechczasow przynajmniej dla domowych uzytkownikow jakim jestem Ja. Nikt mi do mojej mozgownicy nie wmowi zadnego Linuxa innych dziwacznych wynalazkow.
Mam postawiona oryginalna wersje Xp64 i pirata x86, bo niestety do dwoch urzadzen nie zrobiono sterownikow pod XP64. Xp64 mam od dwoch lat nie przeinstalowanego i utracil moze 5%-10% na wydajnosci i to tylko za sprawa tego, ze uruchomionych mam wiecej procesow. Moglbym je w kazdej chwili odlaczyc i nadal cieszylbym sie XPkiem w pelnej okazalosci.
Co do Visty to z poczatku mialem o niej pozytywne zdanie, zauwazylem ze swietnie sobie radzi z zarzadaniem pamiecia, ot chocby FireFox lepiej chodzi i nie muli sie chocby z WoWem. Aczkolwiek po dluzszym uzytkowaniu dzieja sie na tym systemie rzeczy niewyjasnione... a to wow nagle przestal sie wlaczac, to znowu RedAlert sie zawieszal, HoM&M3 sie wchodzil do Windowsa...a to wyskakiwaly bledy karty dzwiekowej i trzeba bylo resetowac system. Fakt, ze byl to laptop kolegii, ktory nie byl urodzonym informatykiem no ale takie rzeczy nie moga sie dziac od tak tymbardziej, ze komputer zabezpieczony antywirusem i firewallem. Nie wspomne, ze nie ma tak dobrej emulacji starych gierek jak to sie zapowiadali, ot co zrezygnowano kompletnie z IPX co tez uniemozliwilo pogranie po sieci w starsze gierki. Tak samo zrobil sie katalog nazwany Games a w nim wszystkie zainstalowane gierki szkoda tylko, ze nie dalo sie ich z tej pozycji uruchomic Jeszcze te alerty non stop ala "czy jestes pewien, ze chccesz uruchomic ten program", na touchpadzie to istny koszmar wedrowac ciagle kursorem po ekranie wciskajac szeregi przyciskow "OK". Faktem jest, ze mozna wylaczyc te rozne informacje, szkoda tylko ze przecietny kowalski nie jest w stanie tego zrobic chocby krok po kroku z tutoriala. Po trzecie to cale centrum sieciowe jest jakies takie nijakie...
do patrykus:
Co do seven podkreslilem, ze nie wykluczam mozliwosci iz bedzie wlasnie XPkiem drugiej dekady XXI wieku.
Bo nie uwazam, zeby w 2009 byl niezawodny. Z reszta XP bez SP tez nie jest. Tak, ze przyjdzie nam jeszcze poczekac chwile, az nasz komputer odsapnie spokojnie.
do Mariusza:
Co do Windowsa NT, nie uwazam to za system, a raczej W98 z systemem plikow NTFS, tak samo nie uwazam, zeby systemy przed Win 3.11 mialy jakiekolwiek znaczenie dla Microsoft a juz tym bardziej dla mnie. Dinozaury jedynie pamietaja, maszyny z systemem 3.11-
I nie zgodze sie z tym, ze win98 byl tragedia. Po odpowiednim updatcie i z pachtowaniu byl dla mnie systemem niemalze niezawodnym, dlugo nie moglem sie pogodzic chocby z faktem braku DOSA w kolejnych wersjach Windowsow.
do Thibris:
Co do Win2000, uwazam, ze to poczatkowa faza XP. XP odziedziczyl wlasnie po nim wiekszosc ulepszonych rozwiazan a nie po Milenium dlatego potraktowalem go za przejsciowke. Ot co XP Professional nie jest skierowany dla graczy. Jest systemem do innych zadan jak to okresliles.
Sebaci, 9 stycznia 2009, 19:25
2000 - NT 5.0
XP - NT 5.1
Vista - NT 6.0
Se7en - NT 6.1
Zabawne jest to, że niektórzy ludzie wyśmiewają Win7, że jest to przerobiona, ulepszona Vista, podczas gdy o XP można powiedzieć to samo względem 2000... Nie mówiąc już o tym, że gdy wyszedł XP to też na niego dużo narzekano przez jakiś czas.
Windows 7 nie jest żadną przejściówką. System ten jest następcą Visty i będzie służył przez następnych parę lat. Jak na razie opinie są bardzo dobre, a z testów wynika, że jest szybszy od Visty i XP. U mnie niestety się to nie sprawdza, ale mam stary, kilkuletni komputer. I tak chodzi przyzwoicie, mniej zajmuje, zużywa zdecydowanie mniej ramu. Obsługa ekranów dotykowych, multi-touch, narzędzia dla tabletpc, całkiem nowy pasek zadań i inne rzeczy.
mikroos, 9 stycznia 2009, 19:27
A może poczekajcie z oceną jakości i funkcjonalności systemu, aż ktokolwiek z Was położy na nim swoje szanowne łapki?
RalfR, 9 stycznia 2009, 23:00
No i wielkie ściąganie najnowszego windowsa ruszyła. Serwery pękają w szwach, więc sobie spokojnie czekam na właściwy moment. A jestem ciekawy najbardziej zabezpieczeń przed piractwem. Bo skoro, jak słychać na mieście to podobno bardzo udany soft, to nielegalne kopie będą wyrastać jak grzyby po deszczu. A wiadomo Bill tego nie cierpi, więc ja się spodziewam róznych nowych zabezpieczeń. No ale zobaczymy.
Tomek, 10 stycznia 2009, 01:42
Fajnie wiedzieć że z kompem zapłaciłem za przejściowy szajs, chociaż go nie chciałem >
thibris, 10 stycznia 2009, 02:31
Trza było samemu złożyć, bądź poprosić znajomego informatyka o pomoc. Nie musiałbyś płacić za niechciane aplikacje
Tomek, 10 stycznia 2009, 15:10
To jest laptop, a i tak go prawie tysia taniej kupiłem
thibris, 10 stycznia 2009, 17:41
Laptopy też można bez systemu kupić, ale jeśli kupiłeś po okazyjnej cenie, to nie ma co narzekać chyba
Lobo, 12 stycznia 2009, 10:20
trzeba bylo przeznaczyc 100PLN z tego tysiaka i kupic sobie XPeka na allegro
Tomek, 13 stycznia 2009, 01:43
tyle że już tego tysiaka nie miałem
Narzekać faktycznie nie mam na co