Wirusy jak układy pamięci
Włoscy i amerykańscy akademicy stworzyli nowy rodzaj pamięci komputerowych. Do ich zbudowania wykorzystali... wirusy, które przyczepiono do kwantowych kropek (niewielkich kryształów półprzewodnika). Powstał w ten sposób hybrydowy materiał, który pozwoli na zbudowanie układów elektronicznych kompatybilnych z organizmami żywimi.
Już wcześniej zauważono, że materiał biologiczny można połączyć z molekułami nieorganicznymi i stworzono dzięki temu bioczujniki.
Uczeni z University of California w Riverside poszli o krok dalej – stworzyli układ, który jest w stanie przechowywać informacje. Kierujący badaniami Mihri Ozkan mówi, że jego zespół nie spodziewał się uzyskania takich rezultatów, ponieważ żadna z nanocząsteczek nie jest zdolna do przechowywania informacji, zyskują tę zdolność dopiero gdy tworzą hybrydę [biologiczno-nieorganiczną – red.].
Uczeni rozpoczęli swoje prace od połączenia nieszkodliwego dla człowieka wirusa mozaiki wspięgi chińskiej (CPMV) z kropkami kwantowymi stworzonymi z selenku kadmu i siarczku cynku. Następnie tak utworzoną hybrydę umieszczono na polimerowej matrycy i zamknięto pomiędzy dwiema elektrodami.
Odkryli, że każda z hybryd jest w stanie przechowywać informacje dzięki temu, że po potraktowaniu jej napięciem o różnej wartości, przyjmuje jeden z dwóch stanów, odpowiadających 0 i 1. Stany te są nieulotne, co znaczy, że nie zmieniają się po odłączeniu napięcia. Hybryda działa dzięki przekazywaniu ładunku elektrycznego pomiędzy kapsydą wirusa a kwantową kropką. Cienka warstwa siarczku cynku stabilizuje elektrony, łapiąc je w swoistą pułapkę. Ozkan informuje, że, przynajmniej teoretycznie, możliwe jest wyprodukowanie z tak zbudowanych hybryd bardzo gęstych układów pamięci.
Akademikom udało się wielokrotnie odczytywać, zapisywać i kasować zawartość pojedynczej hybrydy.
Zastosowanie ich jako układów pamięci nasuwa się samo, jednak Ozkan uważa, że mogą one spełniać również wiele innych funkcji. W przyszłości takie hybrydy mogłyby zostać wykorzystane jako „zwiadowcy”, którzy podróżując po interesujących lekarzy fragmentach ludzkiego ciała, informowali by o ewentualnych chorobach czy uszkodzeniach.
Komentarze (0)