Cmentarz pod Uniwersytetem w Cambridge
Pod Uniwersytetem w Cambridge odsłonięto średniowieczny cmentarz. Szacuje się, że znajduje się na nim ok. 1300 pochówków.
Archeolodzy zyskali szansę na przeprowadzenie wykopalisk jednego z największych przyszpitalnych cmentarzy w Wielkiej Brytanii przy okazji odnowy Old Divinity School w latach 2010-12. Odkryto ponad 400 pochówków oraz dowody na więcej niż 1000 kolejnych grobów.
O istnieniu i lokalizacji cmentarza historycy wiedzieli od co najmniej połowy XX w., jednak nikt nie zdawał sobie sprawy z jego wielkości.
Większość szkieletów pochodzi z XIII-XV w. Na cmentarzu chowano zmarłych ze Szpitala św. Jana Ewangelisty. Przybytek został założony przez mieszczan ok. 1195 r. i stał naprzeciw nekropolii do 1511 r. Od niego zresztą pochodzi nazwa college'u, którego częścią jest zbudowana w latach 1877-79 Old Divinity School (St John's College).
Mimo pogłosek, że na cmentarzu pochowano ofiary czarnej śmierci, na żadnym ze szkieletów nie znaleziono śladów dżumy. Nie natrafiono również na duże mogiły zbiorowe z lat 1348-50. W późniejszych wiekach ofiary dżumy w Cambridge grzebano na pastwiskach, np. Midsummer Common, możliwe więc, że podobnie postępowano w średniowieczu.
Szkielety były rozmieszczone w rzędach, część znajdowała się w kostnicy. Archeolodzy znaleźli wysypane żwirem ścieżki, studnię oraz nasiona różnych kwiatów. Niewykluczone więc, że w średniowieczu ludzie również odwiedzali swoich zmarłych.
Dotąd dokładnie zbadano 400 osób. Dzięki temu wiadomo, że większość pochówków miała miejsce bez trumien, a nawet całunów, co sugeruje, że cmentarz służył głównie biednym. Biżuteria i osobiste przedmioty były obecne w bardzo nielicznych przypadkach. Ich niejednoznaczne rozmieszczenie sprawia, że dr Craig Cessford dywaguje, że równie dobrze mogą one stanowić pozostałość wcześniejszej aktywności na [tym] stanowisku.
Na cmentarzu nie ma właściwie młodych kobiet i niemowląt. Wśród zidentyfikowanych szczątków panuje względna równowaga płci, przy czym większość stanowią osoby w wieku ok. 25-45 lat. Naukowcy podejrzewają, że ma to związek ze szpitalnym rozporządzeniem z 1250 r., które precyzowało, że instytucję zaprzątają biedni naukowcy oraz inni nędzarze i wykluczało z opieki ciężarne.
Co zaskakujące, ciała nie noszą śladów poważnych chorób czy przypadłości wymagających pomocy medycznej. Wg autorów raportu, może to odzwierciedlać podstawową funkcję szpitala, czyli właśnie sprawowanie opieki nad biednymi i słabymi.
Komentarze (0)