Dwuterabajtowe dyski w ofercie WD
Na rynek trafiły nowe dyski twarde produkcji WD. Urządzenia z serii Caviar Black charakteryzują się pojemnością 2 terabajtów. Zostały one wyposażone w 4 talerze po 500 GB każdy.
Model WD Caviar Black to propozycja dla użytkowników domowych, natomiast WD RE4 powstał z myślą o zastosowaniach serwerowych i sieciach pamięci masowych.
Dyski wyposażono w 64 megabajty pamięci cache, technologię podwójnego serwomechanizmu głowicy zapewniającą lepsze pozycjonowanie, interfejs SATA II, a prędkość obrotowa ich talerzy wynosi 7200 rpm.
Dyski WD objęte są 5-letnią gwarancją. WD Caviar Black 2 TB jest sprzedawany w cenie 1143 złotych. Model RE4 można kupić tylko w wersji OEM.
Komentarze (32)
sig, 2 września 2009, 12:04
2 TB? piraci będą zachwyceni. Ja mam 130 gb i jakoś jeszcze wolne miejsce jest
Tolo, 2 września 2009, 12:10
Mnie 120 wystara z naddatkiem a mam na tym kilka maszyn wirtualnych.
Jestem zdania ze z pojemnością jednego dysku nie ma co przesadzać bo to niby fajnie wygląda ale nie fajnie będzie jak się coś spi.... A Jak dla mnie to ma ku temu jak największe predyspozycje (gęstość zapisu, wymagana precyzja wykonania dysku, dokładność pozycjonowania głowicy i tak dalej i dalej) A efekt taki ze coraz szybciej dyską rośnie w S.M.A.R.T reallocated sectors count.
pixel, 2 września 2009, 12:23
(...) pojemnością 2 terabajtów. Zostały one wyposażone w 4 talerze o 500 MB każdy.
hmmm
W. Grzeszkowiak, 2 września 2009, 12:24
Już poprawiam
czesiu, 2 września 2009, 12:26
Mi jako normalnemu śmiertelnikowi wystarczy dysk 60GB, a dla serwerów, no cóż dla serwerów tak jak zauważył TOLO dyski mogą okazać się zbyt duże, choć to zależy od skali przedsiębiorstwa i tego, co na serwerze jest przechowywane.
VsMaX, 2 września 2009, 12:36
Ahhhhh!!! 2TB! chce takiego w moim lapttopie xD juz nie moge sie doczekac az beda takie produkowali na pecety przenosne Jak na razie mam 500GB, nie zapelnilem tego ale jakos wieksza przestrzen, chocby dyskowa sprawia ze czuje sie lepiej...
mikroos, 2 września 2009, 12:39
Czyżby ofiara marketingu? "Nawet jeśli nie masz potrzeby, to my sprawimy, że ją poczujesz"
kocurxtr, 2 września 2009, 13:04
ee tam ja czekam na 32 TB SSD .. ) teraz niech się produceenci ścigają ))
samogon, 2 września 2009, 13:28
ja mam w swoim lapku 250 + 250 GB i ledwo mogę wydolić ze znalezieniem miejsca. 2 TB to może i za dużo, ale mi by stykło WD 640 GB przenośny 3,5"
thibris, 2 września 2009, 20:50
Gdzie te stare dobre czasy kiedy kopię zapasową całego dysku mogłem zgrać na dyskietki 1,44MB w niecałe pół godziny ? Aaaa już wiem - poszły w niepamięć podczas wynajdowania mp3, divixów a zarżnęło je całkowicie podpięcie szerokopasmowego internetu
Nie wiem jak to robię, ale od czasu kupienia komputera dwa lata temu, systematycznie zmniejsza mi się jego zajętość
czesiu, 3 września 2009, 01:48
Heh, nie ma to jak czasy 386/p100 - "ale super było by mieć dysk 1 gb, normalnie wszystko by mi się zmieściło, a połowa i tak była by wolna...", później przyszedł planescape torment na 5 płytach cd :I
Tomek, 3 września 2009, 09:57
Ja mam 320 + 500 GB external i jak na razie starcza. Kiedyś z 4 GB się cieszyłem
piosk, 23 września 2009, 22:25
to wcale nie jest tak strasznie dużo,
Nie jest trudno zapchać. Z krótkiego wyjazdu w góry wracam z 1GB zdjęć, jakbym chciał robić filmy to 4GB karta się wypełnia bardzo szybko.
Poza tym coś takiego do NAS domowego i masz wspaniałe miejsce do bezpiecznego przechowywania (np. 2dyski w RAID 1) całego swojego dorobku elektronicznego, tj. zdjęć, filmów, muzyki.
Różni ludzie mają różne potrzeby.
Z niwy zawodowej powiem, że bardzo dobrze się nadają takie duże dyski zamontowane w NAS jako miejsce przechowywania backupów dużych serwerów plików, Microsoft wręcz preferuje odejście od wolnych napędów taśmowych.
Napędy taśmowe nie sprawdzają się kiedy ilość danych do backupu zbliża się do Terabajtów.
mikroos, 23 września 2009, 22:34
a potem trzymasz archiwum, którego w 99,9% i tak nigdy nie przejrzysz. To nie ma nic wspólnego z potrzebą posiadania dużego dysku - to zwykłe lenistwo i brak rozsądku, a nie potrzeba.
Tomek, 24 września 2009, 00:18
Zgodzę się z wami obydwoma. Duży dysk nadaje się świetnie np. do rzeczy użytecznych, jak kopie zawartości serwerów.
Natomiast sam po sobie wiem, że powiedzmy milion zdjęć w super rozdzielczości i tak nigdy nie przejrzysz. W pewnym momencie zaczyna to być takie: "zobacz jaką dużą mam kolekcje, chociaż sam nie wiem co tu jest i nie mam ochoty wiedzieć."
waldi888231200, 24 września 2009, 02:20
1cm sześcienny żelu z jodkiem srebra w formie walca , obracany o tysięczne części stopnia zapisany holograficznie pomieści wszystkie teksty , filmy, utwory muzyczne , całej cywilizacji ludzkiej - już na studiach (20lat temu) o tym się mówiło (a lasery zajmowały połowę pokoju) co dopiero dzisiaj kiedy światłowody i diody laserowe są ogólnie dostępne. Po prostu nikomu nie zależy na tak potężnym nośniku (dysku).
mikroos, 24 września 2009, 02:34
Jeśli 20 lat temu mówiono, a do dziś brakuje konkretnych urządzeń, to tylko świadczy to o tym, że pomysł był jednak chybiony. Zresztą samo twierdzenie, że nikomu nie zależy na takim nośniku, brzmi jak żart.
waldi888231200, 24 września 2009, 02:40
Raczej to że nie jest powszechnie dostępne napawa ogólnie dostępną rzeczywistość takim niemiłym smrodem.
mikroos, 24 września 2009, 03:10
Obstawiasz spisek Żydów, cyklistów czy masonów? Przecież jakieś nieczyste siły musiały brać w tym udział, skoro tak gigantyczne pieniądze leżą na ziemi, a nikt się po nie nie schyla.
waldi888231200, 24 września 2009, 03:38
Wymień jakąś siłę ''czystą"?? bo nie wiem o co ci chodzi??.
mikroos, 24 września 2009, 07:52
O, tu masz: http://imgsrc.baidu.com/baike/pic/item/4075890a6be5630c95ca6b9b.jpg . Czysta moc!
waldi888231200, 24 września 2009, 09:23
Podpowiem ci że wszyscy którzy cokolwiek robią z zamysłem tworzenia lepiej zorganizowanej i bezpieczniejszej rzeczywistości stanowią tę czystą siłę w większym lub mniejszym stopniu (dlatego każdy człowiek jest dobry tylko to objawia-uzewnętrznia albo jeszcze nie) i wcale to kwestą wiary , przynależności organizacyjnej nie jest.
Nawet najmniej przystępny tata , na prośbę dziecka o chleb - da go mu.
Tomek, 24 września 2009, 11:36
Z jednej strony:
Waldi sam pokaż jak zrobić taki nośnik,
z drugiej:
mikroos, a widzisz co się dzieje z alternatywnymi źródłami energii, czy paliwami?
To samo z procesorami: mogliby od razu zrobić naprawdę ogromnie wydajny sprzęt, ale wtedy nie zarobią.
mikroos, 24 września 2009, 14:06
A widzę, nawet socjalistyczna Unia do tego dopłaca. Powstają pierwsze elektrownie i nawet biznes zaczyna się w to angażować. Bo czego niby oczekujesz, że w 10 lat technologia osiągnię rentowność ze stopą zwrotu rzędu 25% rocznie?
I pewnie twierdzisz, że obecna bariera możliwości litografii, zbliżająca się nieuchronnie do manipulowania pojedynczymi atomami i pracy w skali, w której rzeczy dzieją się w sposób zgoła inny, niż "na powierzchni", to czyjś wymysł?