Kosmiczna prognoza pogody
W najbliższych dniach zostanie uruchomiony pierwszy system przewidywania "kosmicznej pogody". Informacje będą podawane przez założone w 2002 roku amerykańskie Center for Integrated Space Weather Modeling. Będzie ono z wyprzedzeniem od 1 do 4 dni podawało informację o strumieniach plazmy słonecznej oraz koronalnych wyrzutach masy, kierujących się w stronę Ziemi.
"Kosmiczna prognoza pogody" to pierwsze tego typu przedsięwzięcie. Pojawienie się tego typu informacji jest niezwykle ważne w związku z rosnącymi obawami o wpływ coraz bardziej aktywnego Słońca na ziemską infrastrukturę.
O problemach z tym związanych można poczytać w notkach Realna kosmiczna katastrofa oraz Nadchodzą słoneczne kłopoty.
Komentarze (21)
MikiWay, 27 stycznia 2011, 14:15
Ciekawe czy w przypadku większego wybuchu, o którym mowa w artykule "Realna kosmiczna katastrofa" - wiedząc wcześniej o zbliżającym się "tajfunie zjonizowanych cząstek materii" - jesteśmy w stanie wyłączyć wszystkie urządzenia elektryczne i elektroniczne na ziemi na czas burzy i czy w ogóle to (turn off) ochroni naszą elektryczno-elektroniczno-informatyczną infrastrukturę? Bo jak to padnie, to Buszmeni będą w najlepszym położeniu na planecie.
waldi888231200, 27 stycznia 2011, 20:11
Co rozumiesz przez "naszą"?? (np: elektronika wyrzutni rakiet?? czy swój mózg??)
MikiWay, 27 stycznia 2011, 22:18
Np. to "waldi888231200" dzięki temu wiem że istniejesz
pepesz13, 27 stycznia 2011, 23:09
Witam
Po pierwsze chcę się przywitać gdyż jestem nowy na tym forum. Powracając do tematu to na pewno w 100% nie da się uchronić całej elektroniki na naszej planecie i zjonizowane cząsteczki mogą uszkodzić niektóre systemy szczególnie satelitów, stacji kosmicznych i innych urządzeń elektronicznych na orbicie naszej jak i niektórych instalacji naziemnych ale mam nadzieje, że w czasy mroków średniowiecza taka burza słoneczna słoneczna nas nie przeniesie
waldi888231200, 28 stycznia 2011, 04:02
Witam i proszę się szybko określić - przyjaciel czy wróg (oszczędzę na module rozpoznawania ) .
Czy wy wychowani pośród elektronicznego bajzlu wogóle nie dostrzegacie zagrozenia ze odopiednio silny impuls wykasuje wszystkim istotom pamięć a elektronikę oszczędzi?? i co z tego mój pies na telefonie moze spać godzinami a nie zadzwoni. Przemyślcie to sobie . Człowiek to delikatna istota.
Gość simian raticus, 28 stycznia 2011, 08:34
Jeśli "słońce się wypali" to ludzie będą się pożerać w tych ciemnościach, bo wegetarian już nie będzie . . . Pigmeje, Aborygeni i Masaje także dłużej pozyją.
pepesz13, 28 stycznia 2011, 10:52
Nie określam się ani jako wróg ani jako przyjaciel. Chcę po prostu powymieniać się poglądami na forum oraz opiniami wszystkich tu zarejestrowanych. Co do tematu to słońce przez najbliższe 4,5 miliarda lat zamierza być spokojne i się nie wypali. Choć nigdy nic nie wiadomo co się może stać. A gdyby już tak się stało to nastąpiłaby zima nuklearna i Ziemia by zamarzła.
Co do wykasowania pamięci żywych istot to niektórzy mogą się ukryć za jakąś barierą ochronną np: woda, a w ogóle to mogą nastąpić zaburzenia tymczasowe i cząstkowe utraty pamięci
waldi888231200, 28 stycznia 2011, 20:00
a Ty??
pepesz13, 28 stycznia 2011, 20:04
Nie wiem gdzie wtedy będę Ale powinna to być jakaś grubsza bariera wodna niż jezioro czy rzeka. Powinno to być jakieś morze lub bardzo głębokie jezioro.
waldi888231200, 28 stycznia 2011, 20:44
Impuls trwa nanosekundy (oznacza to zycie pod ziemią).
pepesz13, 28 stycznia 2011, 20:48
Ale powinniśmy się o tym dowiedzieć trochę wcześniej z wiadomości lub po prostu obserwując jakieś zaburzenia w jasności słońca lub działaniu sprzętów elektronicznych. A co do tego że reszta która nie będzie wiedziała o tym co się stało to grozi albo śmierć, utrata pamięci lub inne konsejwencję
waldi888231200, 28 stycznia 2011, 20:57
Niniejszym informuję ciebie i wszystkich czytających ze dziś 28.01.2011r zaczęła się intensywna emisja ponad 70 pierwiastków ze słońca która w ciągu trzech dni spowoduje ogólnoustrojowe zatrucie metalami (drogą wziewną) wszystkich mieszkańców planety.
http://www.lmsal.com/solarsoft/latest_events/
i co teraz zrobisz??
Irek, 28 stycznia 2011, 21:40
Mala uwaga do tego prognozowania. Otóż wybuchy na Słońcu jak i okresy jego aktywności można relatywnie łatwo przewidzieć na podstawie mojej teorii którą już tu zaprezentowałem.
Dla wielu będzie to może szokujące, ale Słońce nie świeci dla tego ze występują w jego wnętrzu reakcje syntezy jądrowej, ale dla tego ze jest rodzajem wzmacniacza oscylacji TG. Jest wiec mechanicznym urządzeniem zamieniającym wibracje na ciepło.
W związku z czym planety, w tym i Ziemia, są tez tego typu wzmacniaczami. W układzie słonecznym wytarza się pole złożone z obszarów w których oscylacje przyjmują rożne wartości. Jeśli trzy ciała niebieskie ustawia się w jednej linii to w tejże linii następuje konstruktywne wzmocnienie oscylacji przestrzeni.
Wybuchy słoneczne występują w tych miejscach gdzie rzut tej linii przecina powierzchnie Słońca.
Mozna się łatwo przekonać ze największe wybuchy na słońcu połączone z załamaniem się sieci prądu i telekomunikacyjnych na Ziemi wystąpiły właśnie dokładnie w takim momencie gdy Venus i Merkury ostawiają się w jednej linii. Pozostałe planety są rzadziej przyczyna tych erupcji, jeśli jednak ustawia się odpowiednio aby rzut trafił powierzchnie Słońca to wybuchy te są szczególnie silne.
Podaje link do małego programu symulującego Układ Słoneczny
http://www.fourmilab.ch/cgi-bin/Solar
jak i link z lista największych katastrof związanych z wybuchami na Słońcu.
http://www.solarstorms.org/SRefStorms.html
Jeśli pobawicie się trochę z tym symulatorem to zobaczycie ze w przyszłym roku oczekuje nas cala seria wybuchów na słońcu z kulminacja w okresie równonocy we wrześnio, około 22.09.2012.
Najbliższy wybuch może się jednak już zdarzyć 06.04.2011.
waldi888231200, 28 stycznia 2011, 21:49
To nie jest zadne wzmocnienie przestrzeni tylko zdmuchiwanie światłem pyłu słonecznego z górnych warstw atmosfery Venus (ciśnienie przy pow . 90atm.)
pepesz13, 28 stycznia 2011, 22:01
Na szczęście nasza planeta posiada swoją barierę ochronną jaką jest nasze pole magnetyczne. Dzięki niemu jesteśmy w miarę chronieni. Nasze pole magnetyczne pewną część materii oraz wiatru słonecznego kieruje ku biegunom dzięki czemu nie jesteśmy aż tak narażeni na działanie tych oto pierwiastków. Zawsze istnieje duże ryzyko, że my nawdychamy się tych pierwiastków i zachorujemy ale trzeba być dobrej myśli. A poza tym słońce codziennie emituje w przestrzeń kosmiczną różne cząsteczki groźne i te mniej groźne więc uważam, że jesteśmy w miarę chronieni przez naszą magnetosferę. Co do słońca to tak naprawdę trudno przewidzieć co się stanie na jego powierzchni lub we wnętrzu jego. Działają na niego wielkie oddziaływania magnetyczne i nie wiadomo co się może zdarzyć w każdej sekundzie
waldi888231200, 28 stycznia 2011, 22:06
Ta bariera jest bardzo osłabiona , a szybkie cząstki ze słońca zobaczysz jutro za oknem (mają temperaturę (en.kinetyczną) miliona stopni co podniesie temperaturę powietrza wokół (obserwuj higrometr jutro - zrozumiesz wiecej) .
Irek, 31 stycznia 2011, 21:07
W poprzedni piątek wystąpiła podwójna erupcja na Słońcu. Tutaj Link ze zdjeciami.
http://www.nasa.gov/mission_pages/sunearth/news/News012811-double.html
Obie erupcje wystąpiły w momencie kiedy Saturn Wenus und Jowisz ustawiły się prawie w jednej linii która przecięła powierzchnie Słońca w duch punktach. W tych tez punktach doszło do synchronicznego wybuchu na Słońcu.
Następny taki ciekawy punkt wystąpi 21.02.2001 kiedy ustawia się w jednej Lini Ziemia, Merkury Mars i Neptun. Wybuch będzie najprawdopodobniej jeszcze poważniejszy.
waldi888231200, 1 lutego 2011, 09:28
Irek trochę zaginasz czas.
Irek, 13 lutego 2011, 13:29
Zanim to nastąpi już zaznacza się na tarczy słonecznej bardzo ciekawa forma geometryczna złożona z czterech centrów aktywności tworzących formę prostokąta
http://www.astrobox.net/index.html?http://www.astrobox.net/astro/sonnelive/index.php
W dwóch punktach widzimy duża aktywność. Są to punkty w których następuje właśnie projekcja interferencji oscylacji przestrzeni na powierzchnie słońca.
Po przeciwnej, niewidocznej dla nas strony, wysteruje podobna figura geometryczna przy czym strefy aktywności leżą na przeciwnych wierzchołkach prostokąta. Po obrocie Słońca o 180° ulegnie tez zamiana stref aktywności. Te które teraz nie są aktywne przejdą w stan aktywności i na odwrót.
Jest to bardzo spektakularny przykład prawdziwości mojej teorii i jednoznaczny dowód fałszywości założeń współczesnej fizyki.
Irek, 17 lutego 2011, 15:31
A wiec jest tak jak przewidywałem. Mamy właśnie całkiem ładny wybuch na Słońcu i pierwsze problemy na Ziemi
http://www.abc.net.au/news/stories/2011/02/17/3141943.htm
Następna zapewne jeszcze większa erupcja oczekuje nas już za perę dni tym razem plama słoneczna o numerze 1161 szykuje się do wybuchu
http://www.spaceweather.com/images2011/17feb11/hmi4096_blank.jpg
Gość simian raticus, 13 lipca 2011, 10:21
Nawet NASA, racjonaliści (oni się zajmuję rzeczami planety ziemia tylko) wszelacy i naukowcy nie wiedzą jeszcze i się nie dowiedzą, że we "wszechświecie" jest nieskończona liczna słońc i "obcych cywilizacji". Brakuje tylko każdemu wystarczająco mocy by dolecieć jedni do drugich! Nie jesteśmy jedynymi żywymi organizmami w kosmosie! UFOlogia to pseudonauka - wymysl toksykomaniaków i fantastów. Olbrzymia larwa biała gwałcąca blondynkę w filmie Galaxy of Terror to science fiction na podbudowie. Inny typ rozrodu, pierwiastki, wojny i marnotrawione zasoby.