Chrome preinstalowany
Google podpisał pierwszą umowę na dostarczanie przeglądarki Chrome wraz z nowymi komputerami. Partnerem wyszukiwarkowego giganta została firma Sony. Japoński koncern nie mieści się w piątce największych producentów komputerów na świecie, jednak dołączanie Chrome'a do jego maszyn ma zwiększyć obecność tej przeglądarki na rynku. Ponadto Google nie ma zamiaru spoczywać na laurach i chce podpisywać podobne umowy z innymi producentami.
Obecnie do Chrome'a należy 2,59% światowego rynku. Liderem pozostaje Internet Explorer (67,7%), za nim plasuje się Firefox (22,5%), a trzecie miejsce należy do Safari (4%).
Komentarze (7)
Tomek, 1 września 2009, 14:12
Myślałem że Firefox ma co najmniej 50%, że goni IE.
matt11, 1 września 2009, 14:21
W Polsce to się chyba rozkłada na korzyść Firefoxa, ogólnoświatowa średnia jużchyba taka dobra nie jest ;-/
Mariusz Błoński, 1 września 2009, 14:22
Zauważ, że to są dane ogólnoświatowe. W poszczególnych krajach czy regionach sytuacja jest inna. W Polsce FF ma chyba przewagę nad IE.
Na przykład na KW za sierpień statystyka przeglądarek wygląda tak:
FF 3.0 - 31,44%
FF 3,5 - 20,65%
IE 7 - 10,36%
IE 6 - 9,48%
IE 8 - 8,40%
Opera 9.6 - 7,85%
Chrome 2.0 - 3,81
FF 2.0 - 3,40%
Opera 9.8 - 1,60%
Opera 9.5 - 0,68%
mikroos, 1 września 2009, 14:27
Ale trzeba też wziąć poprawkę na to, że na KW trafiają jednak w sporej części osoby zorientowane w kwestii technologii. Tacy użytkownicy nie korzystają raczej z IE, a właśnie z FF albo Opery. Także statystyki Kopalniane nie są zbyt reprezentatywne dla całej Polski.
pogo, 1 września 2009, 16:15
nie sądzę żeby publikowali testy z własnej witryny... raczej skorzystali z jakiegoś ogólnopolskiego sposobu badania rynku... jakieś gemiusy czy inne megapenele... a to daje już przekrój przez cały polski rynek
Szaman, 1 września 2009, 17:17
Nie zapominajmy o tym ze użytkownicy Firefoksa częściej blokują gemiusa itp. niż użytkownicy Explorera
Jurgi, 1 września 2009, 20:53
No to można by pokusić się o metodykę badania poziomu użytkowników na podstawie statystyki używanych przeglądarek.
Szaman: wbrew pozorom to nie jest aż taki duży procent.