Colossus kontra pecet
W słynnym Bletchley Park, który był podczas II wojny światowej siedzibą brytyjskich kryptologów, doszło do niezwykłego wydarzenia. Po raz pierwszy od 60 lat została uruchomiona maszyna deszyfrująca Colossus.
Urządzenie stanęło do niezwykłej konkurencji. Jego przeciwnikiem był współczesny pecet, a zadanie obu maszyn było złamanie niemieckiego szyfru, wykorzystywanego przez hitlerowskie dowództwo w czasie II wojny światowej.
Colossus jest uznawany za jeden z pierwszych nowoczesnych komputerów. Była to programowalna maszyna składająca się z ponad 2000 lamp. Wielkością dorównywała niewielkiej ciężarówce.
Colossus oraz pecet rozszyfrowywały trzy informacje, nadane przez niemieckich radioamatorów z Padarborn. Niemcy użyli, podobnie jak robiono to przed laty, maszyny szyfrującej Lorenz SZ42. Nadano trzy informacje: jedną trudną do rozszyfrowania, jedną bardzo trudną i ostatnią, określaną jako ekstremalnie trudna.
W zawodach nie wziął jednak udziału oryginalny Colossus. Wszystkie 10 maszyn tego typu zostały po wojnie celowo zniszczone, by zachować ich prace w tajemnicy. Specjaliści przez ostatnie 14 lat odbudowywali maszynę według oryginalnych planów.
Wiadomo, że prehistoryczna już maszyna jest wyjątkowo wydajna, że została zaprojektowana do wykonywania konkretnych zadań, a nie jest, jak współczesne pecety, komputerem ogólnego przeznaczenia.
Dzisiaj rano nadano sygnał radiowy, który został wgrany do pamięci Colossusa oraz współczesnego peceta ze specjalnie napisanym na tę okazję oprogramowaniem deszyfrującym. Pecet jako pierwszy rozszyfrował wszystkie trzy wiadomości. Colossusowi zajęło to kilka godzin więcej.
Komentarze (0)