Pierwsze czeskie pięcioraczki
Dwudziestotrzyletnia Alexandra Kiňová z Milovic urodziła na początku czerwca pierwsze czeskie pięcioraczki. Cesarskie cięcie wykonano w praskim Instytucie Opieki nad Matką i Dzieckiem (Ustavu pro péči o matku a dítě, ÚPMD).
Kiňová, która ma już starszego syna, doczekała się kolejnych 4 chłopców i 1 dziewczynki (podczas badań USG udało się określić płeć tylko trojga z pięciorga dzieci; maluchy z dna brzucha skutecznie ukrywały się przed czujnym okiem radiologa). Czeszka przyznała, że przytyła 30 kg, a w pierwszych 4 miesiącach ciąży ciągle wymiotowała.
Na początku lekarze stwierdzili, że to ciąża bliźniacza. W marcu zmienili jednak zdanie i zaczęli mówić o czworaczkach. Ponieważ w rodzinach mojej i partnera rodziły się już bliźnięta, śmialiśmy się, że wszystko się zsumowało. Gdy [w kwietniu] dowiedzieliśmy się o piątym płodzie, zaczęłam płakać. Kiňová jest przeciwniczką aborcji, nigdy nie rozważała też oddania dziecka czy dzieci do adopcji. W opiece nad pokaźną gromadką będą jej pomagać 2 nianie. Władze Milovic zaoferowały rodzinie większy lokal. Wiadomo, że noworodki zostaną w szpitalu mniej więcej przez miesiąc.
Ciążę zakończono w 31. tygodniu. Ponieważ macica uległa znacznemu rozciągnięciu, z obawy przed wtórnymi powikłaniami ginekolodzy będą przez jakiś czas obserwować świeżo upieczoną mamę. Czeszka zamierza karmić pociechy piersią.
Komentarze (0)