DNA potrafi się teleportować?
Laureat Nagrody Nobla biolog Luc Montagnier zaszokował świat naukowy publikując informacje o eksperymencie, który sugeruje, że DNA potrafi się... "teleportować". Niewątpliwie eksperyment wymaga powtórzenia, gdyż wielu naukowców wyraziło już wątpliwości.
Zespół Montagniera użył dwóch probówek. W jednej z nich umieszczono niewielki fragment DNA, w drugiej znajdowała się czysta woda. Próbki poddano działaniu pola elektromagnetycznego o częstotliwości 7 herców.
Po 18 godzinach DNA odkryto w probówce z czystą wodą.
Montagnier porównał uzyskane wyniki z próbkami kontrolnymi, w których nie użyto pola elektromagnetycznego lub było ono słabsze, a czas trwania eksperymentu był krótszy. W próbkach kontrolnych nie stwierdzono przeniesienia się DNA.
Badania, o ile ich wyniki się potwierdzą, mogą wstrząsnąć nie tylko podstawami biologii, ale również i fizyki kwantowej. Znany jest bowiem efekt kwantowy, który umożliwia teleportację w mikroskali. Jednak efekt ten trwa ułamki sekund, tutaj zaś mamy do czynienia z niezwykle zagadkowym zjawiskiem. Niewykluczone, że życie wykorzystuje zjawiska kwantowe do rozprzestrzeniania się. A może to samo życie jest złożoną projekcją zjawisk kwantowych i zależy od nich w niezrozumiały dla nas sposób.
Ze szczegółami eksperymentu można zapoznać się w sieci [PDF].
Komentarze (35)
waldi888231200, 13 stycznia 2011, 20:55
Czyli jest gdzieś choć nie wiadomo gdzie świat w którym baśń ta dzieje się...
http://www.youtube.com/watch?v=R2jpJqtz4JY
http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php/topic,14978.0.html
Mariusz Błoński, 13 stycznia 2011, 22:01
Albo noblista też człowiek
Pan_Feanor, 13 stycznia 2011, 22:02
Hmm fajnie by było teleportować dna na duże odległości... Teoretycznie wysłać DNA na planety na które dolecimy za np kilka tysięcy lat. Jeśli istniało by tam jakieś życie to może zasymilowało by ziemski materiał genetyczny stająć się w ten sposób bardziej "kompatybilne" z nami ;]
Jurgi, 13 stycznia 2011, 22:50
A poważnie, powiedzieć, że jestem w szoku, to niedomówienie.
Trudno założyć, żeby taki naukowiec publikował wyniki (a już zwłaszcza TAKIE) nie powtórzywszy badań wiele razy. Gdyby jeszcze druga probówka zawierała substancje budulcowe DNA, czy coś, ale czystą wodę… Trudno uwierzyć.
Generalnie doświadczenie wygląda na proste i łatwe do powtórzenia, omalże w domu. Jestem ciekaw…
mikroos, 13 stycznia 2011, 22:52
Wprost przeciwnie. Bardzo wielu naukowców po zdobyciu Nobla totalnie głupiało. Oczywiście nie podejrzewam o to konkretnie Pana Montagniera, ale wolałbym zaczekać na potwierdzenie tych wyników przez niezależnych od niego badaczy.
Jurgi, 13 stycznia 2011, 22:53
No, oczywiste, w każdym przypadku konieczne jest potwierdzenie, a już w takim…
WIOO, 13 stycznia 2011, 23:20
Jakieś dwa lata temu czytałem artykuł o naukowcach teleportujących pojedyncze atomy. Może przyszła kolej na DNA.
Wydaje mi się że aby wykonać takie badanie nie trzeba mieć zbytnio zaawansowanego technologicznie laboratorium.
Jurgi, 13 stycznia 2011, 23:45
Generator pola to może majsterkowicz w piwnicy zrobić. Próbki samego DNA i aparatura do jego detekcji — to nieco większy problem.
inhet, 13 stycznia 2011, 23:58
Przy tak nieskomplikowanych warunkach doświadczenia powinno ono zachodzić nagminnie w sposób naturalny. Szkoda, że mi się ten pdf otworzyć nie chce..
krzysiek, 14 stycznia 2011, 00:01
No i wypadałoby, żeby podobnie zachowywały się też inne cząstki
inker, 14 stycznia 2011, 00:14
Tak właściwie, to w artykule napisano, że w wodzie w drugiej probówce pozostał odcisk imprint tego fragmentu DNA, a nie jego kopia. I że to właśnie ten odcisk wykrywano w testach. Co jest tylko niewiele mniej interesujące. Bo ostatecznie kto by się spodziewał, że nie zniknie on w ułamku sekundy ani tym bardziej, że będzie zachowywał się w reakcji jak rzeczywisty fragment DNA?
Mariusz Błoński, 14 stycznia 2011, 00:27
Tak, ale jako, że DNA jest informacją, to trwałe odciśnięcie się tej informacji, jest po prostu jej przekazaniem. Tak przynajmniej to rozumiem.
waldi888231200, 14 stycznia 2011, 04:01
Zastanówcie się czym jest: 1. para wodna wydychana z waszych płuc?? (kopią waszego DNA ??) a czym jest wdychanie powietrza w płuca ?? (gdzie 30-70% to para wodna - przyjmowaniem kopi cudzego DNA w tym zwierząt równiez). 2. Bioenergoterapeuta nakłada ręce na butelkę z wodą mineralną - po co ?? (tworzy replikę własnego zdrowia??). 3. czym jest woda tzw.święcona?? czym jest deszcz?? czym jest woda którą pijesz??
Odpowiedz jest prosta jest nośnikiem INFORMACJI DLA TWOJEGO PM
(dlaczego ludziom pomagają komory z ciekłym azotem?? albo sauna??).
To nic nowego http://www.bochenia.pl/nasze-zdrowie/2009/kwiecien/tytul-piatego-artykulu.html
JakinBooz, 14 stycznia 2011, 08:17
Czysta woda zawiera bardzo wiele zanieczyszczeń. Ultraczysta woda zawiera tych zanieczyszczeń kilkaset razy mniej. Czyste H20 w praktyce nie istnieje. Nawet woda osmotyczna zawiera niemal 1/2 tablicy Mendelejewa. Nie twierdzę, że to coś w drugiej probówce to nie odcisk dna ale do teleportacji bardzo daleko, jeśli wziąć pod uwagę, że z dużym prawdopodobieństwem budulec do kopii znajdował się na miejscu ( w probówce.
Ciekawostka: ultraczysta woda zabija po wypiciu kilku litrów.
mikroos, 14 stycznia 2011, 08:34
Typowa woda laboratoryjna przechodzi średnio przez 7 etapów oczyszczania, a woda do tego typu badań jest jeszcze dalej oczyszczana. Poza tym ten czynnik można z łatwością wyeliminować poprzez pomiar poziomu DNA w próbce z "czystą wodą", której nie poddano następnie działaniu pola.
To jest osobna kwestia: nawet jeśli DNA stwierdzono w probówce z wodą, to:
1. Czy wykryte DNA ma tę samą sekwencję (i tym samym: czy zawiera tę samą informację; jeżeli nie, to szansa na jego przypadkowe pojawienie się jest skrajnie niska)
2. Czy zostało skopiowane czy przeniesione (innymi słowy: czy zmieniła się całkowita ilość DNA w obu próbkach)?
3. Jakiej sekwencji DNA użyto do tego eksperymentu? Optymalna byłaby sekwencja niewystępująca w żadnym organizmie żywym (najmniejsze ryzyko kontaminacji przez DNA z organizmów żywych).
Dodatkowo ciekawi mnie, jak obszerna była przeniesiona informacja - im była dłuższa, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że była od początku w próbce badanej.
Hidden, 14 stycznia 2011, 14:48
Powierzchownie przestudiowałem artykuł i powiem tyle, tytuł nie może być bardziej mylący. O ile nie zrozumiałem artykułu niepoprawnie (co jest stosunkowo prawdopodobne), część o "teleportacji" dotyczy jedynie "wysyłania" kodu DNA (a więc jego "obrazu" a nie fizycznie cząsteczek) w specyficznych warunkach (tj. m.in. oscylacje 7Hz) w obrębie płynów. Badania były powtarzane i stwierdzono że zjawisko jest wysoce powtarzalne (100%), a na podstawie obrazu tak stworzonego można było odtworzyć DNA w około 98% identyczne z próbką.
Jeśli ktoś dokładniej przestudiował artykuł to proszę o poprawienie moich ew. pomyłek.
KONTO USUNIĘTE, 14 stycznia 2011, 17:06
Może właśnie potwierdzono stary,dobry sposób na odmładzanie (tzw terapia okładów z młodych piersi :-\ ).
Co prawda pole elektromagnetycznego o częstotliwości 7 herców było zastępowane wstrząsami o częstotliwości 3-4Hz, ale telomery podobno się wydłużały .
waldi888231200, 14 stycznia 2011, 22:03
3-4 razy na sekundę ?? szacun.
Jurgi, 14 stycznia 2011, 22:21
Gdzieś tu obok pałętał się artykuł o leczeniu wstrząsami — więc czemu by nie…
Fermion, 15 stycznia 2011, 12:22
Pierwsza rzecz podstawowa, to taka, że teleportacji ulega wyłącznie informacja lub po prostu stany kwantowe cząstek. Gdyby tak duża cząsteczka jak DNA przemieściła się z jednego miejsca na drugie, to byłoby to dla mnie raczej tunelowanie (transfer masy).
Jako że przeniesienie, teleportowanie informacji zachodzi pomiędzy dwoma identycznymi obiektami (cząstki, cząsteczki tego samego rodzaju są nieodróżnialne od siebie) nie rozumiem co zostało wykryte w tym eksperymencie, skoro w drugiej probówce nie było obiektów, na które owa informacja mogła zostać przeniesiona.
Swoją drogą, że przyjęto taki artykuł do druku, bez zastrzeżeń... bez potwierdzeń, przecież aż ciśnie się prostsze wyjaśnienie - zanieczyszczenie próbki...
Gdyby taką informację chciał zamieścić ktoś z europy środkowej, wschodniej, kogo naturalnym językiem nie jest angielski, francuski, czy niemiecki, to by go wyśmiano...
waldi888231200, 15 stycznia 2011, 12:55
Wszystko się zgadza , woda zawiera informacje i zanieczyszczenia (z nich formuje kopię DNA).
Piotrek, 20 stycznia 2011, 14:29
Najbardziej mnie bawi jak Chrześcijanin nie wierzy w tego typu rzeczy jednocześnie wierząc w Boga doskonałego, który notabene stworzył Nas i Świat na swoje podobieństwo.
KONTO USUNIĘTE, 21 stycznia 2011, 13:47
A "stworzył".
Metaforycznie,alegorycznie,symbolicznie.
Dzięki temu Wątpiący mają nad czym dumać (drwić).
JakinBooz, 21 stycznia 2011, 15:40
Nie wiedziałem, że jestem zabawny. Tym bardziej, że Twoja teza w ogóle jakoś do mnie nie przemawia. Czy mógłbyś uściślić Twoją wypowiedź?