Kod genetyczny ujawnia nowe tajemnice
Kod genetyczny to odkrycie z początku lat sześćdziesiątych, od tego czasu na jego poznawaniu spędzają czas - i fundusze - niezliczone rzesze naukowców. Potrafimy już nim nieco manipulować, regularne stały się doniesienia - chwalenie się - o odczytaniu pełnej sekwencji kodu DNA już to człowieka, już to innych gatunków. Laikowi może się wydawać, że wiemy wszystko, w rzeczywistości przed nami wciąż ogromne pole do odkryć przełomowych. Takich jak to, którego dokonali szwajcarscy uczeni: prof. Yves Barral, prof. Gaston Gonnet oraz informatyk, dr Gina Cannarozzi.
Każda komórka organizmu zawiera kompletną informację genetyczną - ciąg deoksyrybonukleotydów. Konieczne dla rozwoju i zachowania organizmu fragmenty kodu są przeznaczone dla różnych protein, w tym celu komórki potrafią rozszyfrować kod, dzięki któremu wiadomo, który jego fragment tworzy plan której proteiny. Niestety, ta wiedza nie wystarczała nam do pełnego zrozumienia, jak działa cała maszyneria.
Nieznany dotąd genetyczny subkod jaki odkryto, pozwoli na niespotykany dotąd wgląd w sposób działania DNA i pozwoli lepiej go zrozumieć. Odpowiada on za szybkość, z jaką konkretny „produkt" jest wytwarzany przez komórkę. W pewnych warunkach reakcja komórki musi być natychmiastowa - na przykład w przypadku uszkodzenia samego DNA, czy stanu zatrucia. W innych geny reagują powoli. Teraz ta wiedza stała się dostępna. Nowo odkryty subkod pozwoli też nareszcie zrozumieć procesy życiowe komórek na poziomie molekularnym, zajrzeć w komórkowe specjalistyczne „fabryki" - rybosomy. Poza wiedzą teoretyczną jego odkrycie przełoży się również na bardzo konkretne, pragmatyczne korzyści - odczytywanie informacji o ekspresji genów stanie się możliwe bezpośrednio przy pomocy analizy kodu genetycznego. Zbędne staną się, konieczne dotychczas, drogie i czasochłonne badania laboratoryjne.
To bezcenne odkrycie pozwoli wpływać nam na działanie wewnątrzkomórkowej maszynerii i umożliwi produkcję lepszych, skuteczniejszych, a także tańszych terapii genowych. Zastosowań będzie wiele i trudno wszystkie wyliczać, ale na przykład ingerencja we wspomniany fragment kodu DNA w komórkach produkujących insulinę pozwoli łatwo zwiększyć jej produkcję.
Odkrycie powstało dzięki współpracy dwóch placówek: Eidgenössische Technische Hochschule Zürich (Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologi w Zurychu) oraz Swiss Institute of Bioinformatics (Szwajcarskiego Instytutu Bioinformatyki), stanowi doskonały przykład uzupełniania się nauk biologicznych i informatycznych.
Komentarze (19)
mikroos, 18 kwietnia 2010, 16:21
Niesamowicie ciekawe odkrycie, ale zostało opisane tak, że zamiast pięciu akapitów wystarczyłoby jedno zdanie: "odkryto subkod genetyczny regulujący szybkość syntezy białek".
Przy całym moim podziwie dla Twojego stylu, Jurgi, osobiście proponuję, żeby w notkach było więcej konkretów, a mniej "wypychaczy" z rodzaju
cyberant, 18 kwietnia 2010, 17:22
Trochę jak by to pisał przedstawiciel handlowy lub specjalista od marketingu Ale i tak przyjemnie się czyta
KONTO USUNIĘTE, 18 kwietnia 2010, 17:28
Fachowcowi wystarczy jedno zdanie,ale popularyzacja wiedzy potrzebuje właśnie takich opisów.
mikroos, 18 kwietnia 2010, 20:00
O, z tym się zgadzam, bo czyta się świetnie! Opinię 3groszy zresztą też popieram. Ale z drugiej strony notka, w której dwa akapity poświęcono na wstęp i dwa kolejne na zakończenie, a tylko jeden akapit na opis odkrycia, nie do końca może popularyzować wiedzę, bo wiedzy w tej notce jest jakby za mało. Także ja ze swojej strony proponuję nieco więcej konkretów - a co z tym zrobi Jurgi, to oczywiście jego wybór
czesiu, 18 kwietnia 2010, 21:20
Wbrew pozorom jest to odpowiedni poziom "wstępu i zakończenia" dla totalnych laików - ot naprzykłąd mnie, któremu samo stwierdzenie
zupełnie nic nie mówi, a nawet jeżeli już samo znaczenie słów znam, to przydał by się jeszcze jakiś punkt odniesienia (właśnie w wstępie/podsumowaniu).
Jedyna propozycja dla jurgiego, to wytłuszczenie właśnie tego jednego zdania i wszyscy będą zadowoleni
shadow, 19 kwietnia 2010, 00:19
znowu mylone jest, jak w wielu tego typu artykułach, pojęcie kodu genetycznego i sekwencji DNA
Kod genetyczny, to sposób zapisu informacji zawartej w DNA,
a sekwencja DNA zawiera te informacje, jest jak gdyby nośnikiem tego zapisu, którym możemy odczytać "odkodwać", wspomnianym wcześniej kodem.
wyrażenie "odczytaniu pełnej sekwencji kodu genetycznego" jest więc, nie poprawne. Powinno być "odczytanie pełnej sekwencji DNA człowieka"
i reszta tekstu, w podobny sposób do poprawy.
Jurgi, 19 kwietnia 2010, 07:59
W codziennym języku „kod” to zarówno sposób (reguły) kodowania, jak i sama zakodowana zawartość. Ale w tym przypadku, jeśli chodzi o definicje, to masz rację.
Mikroos: pytanie, dla kogo jest przeznaczona KW? Dla zwykłych ludzi, czy dla fachowców? Podejrzewam, że fachowcy wiedzy szukają w innych źródłach. A gdybym założył, że piszę dla fachowców, to doradź wprost: miałem napisać news na jedno zdanie, czy w ogóle nie napisać o szczególnie ważnym odkryciu?
mikroos, 19 kwietnia 2010, 08:46
Oj, Jurgi, chyba się nie zrozumieliśmy W żadnym wypadku nie twierdzę, że należało napisać jednozdaniową notkę! Jeśli pytasz mnie o zdanie, to mnie np. bardzo brakuje wzmianki o tym, że jest to kolejny odkryty system regulacji ekspresji genów i o tym, że jest on alternatywą np. w stosunku do regulacji intensywności transkrypcji, albo - o ile to opisano - chociaż kilka słów o tym, jak dokonano odkrycia. Można też zrobić rozległą prezentację tematu (na wzór trzeciego akapitu, który jest świetny), a ograniczyć nieco ilość "wypychaczy" (np. likwidacja czwartego akapitu lub zgrabne połączenie go z trzecim po logicznym uporządkowaniu prezentowanych myśli).
Jurgi, 19 kwietnia 2010, 10:52
Niestety, tak krawiec kraje… Nie było w użytym przeze mnie źródle nic o tym, jak dokonano odkrycia (w przeciwnym razie napisałbym – bo uważam takie rzeczy za szczególnie ciekawe), nie było też rozleglejszej prezentacji tematu. Nie było w źródle ani szczypty informacji więcej, niż podałem. Było kilka wypowiedzi, które dokładnie powtarzały treść, więc nie tłumaczyłem, bo gadanie tego samego w kółko jest jeszcze gorsze niż wypychacze. Żeby choć jakaś animacja, albo grafiki były, też nie.
Od siebie dołączyłem wprowadzenie dla mniej obeznanych (co prawda mnie by wystarczyło „odkryto subkod genetyczny regulujący szybkość syntezy białek”, resztę bym wydedukował ale większość pewnie nie). Zakładam zawsze, że będą czytać również osoby słabo zorientowane, które jak zobaczą z marszu zdanie jak powyższe, to od razu uciekną.
Niestety, nie jestem wystarczającym znawcą tematu, aby napisać coś takiego „z palca”, jestem tłumaczo-kompilatoro-opracowywaczem, który musi ogarnąć każdą z tematyk serwisu. Musiałbym najpierw parę dni się dokształcać przed napisaniem tekstu. Od takich uzupełnień mamy forumowiczów specjalizujących się w różnych rzeczach.
Zgadzam się, że artykuł nie powala bogactwem informacji, ale powtarzam: tak krawiec krawcuje…
KONTO USUNIĘTE, 19 kwietnia 2010, 12:05
Gdzie poza KW mogę poczytać mikroosa?
Przemek Kobel, 19 kwietnia 2010, 12:28
Smutna prawda jest taka, że niewielu już stosuje prawidłowe przetwarzanie redakcyjne. Nawet duże wydawnictwa próbują tu oszczędzać. Dobra procedura wygląda tak, że tekst najpierw jest czytany (a raczej kreślony) przez inną osobę, potem autor wprowadza poprawki (i im więcej przy tym się stawia, tym gorzej dla niego), potem znowu mamy etap czytania/poprawiania i dopiero po tym tekst trafia do publikacji. Pomijam już takie drobiazgi, jak zatrudnienie korektorów (bo podkreślanie w Wordzie nieprędko ich zastąpi), dodatkową korektę merytoryczną itp. Po kilku miesiącach takiego mordowania się, autor zwykle drastycznie poprawia swój styl.
p53, 19 kwietnia 2010, 13:59
nawet nie tylko sposob zapisu, lecz rowniez sposob odczytu. Te dwie składowe dotyczą pojecia kod genetyczny.
Kiedy w końcu ludzie zaczniecie rozróżniać pojęcie sekwencji DNA od kodu genetycznego?! >
shadow, 19 kwietnia 2010, 15:03
no tak p53, odczyt również, wspomniałem o tym.
natomiast Jurgi
No i tutaj należy spojrzeć, pod względem biologicznej definicji kodu genetycznego, a nie definicji kodu jako takiego.
Artykuł wypada poprawić, bo szerzenie takiej wiedzy, wprowadza ludzi w błąd.
Jurgi, 19 kwietnia 2010, 18:42
Jakbyś nie zauważył, to już dawno poprawiony.
Jak wszystkim wyjaśnisz różnicę. Ewentualnie, kiedy język codzienny ulegnie zmianie i zacznie być równie precyzyjny, co naukowe definicje. Jak widzisz, drogi do celu są nawet dwie, do dzieła zatem! )
mikroos, 19 kwietnia 2010, 21:10
marximus, 20 kwietnia 2010, 11:43
jako kompletny laik w temacie powiem że dla mnie te 'wypełniacze' bardziej wprowadziły mnie w temat i pozwoliły lepiej zrozumieć newsa
KONTO USUNIĘTE, 20 kwietnia 2010, 22:56
A żeby porównać czy znając zasady łatwo się komuś radzi,czy też znając zasady stosuje się je.
mikroos, 20 kwietnia 2010, 23:14
Tak się głupio składa, że miałem w życiu okazję pracować jako dziennikarz popularnonaukowy (kilka osób z KW wie, o czym mówię) i chyba tragedii nie było. Poza tym pod koniec roku akademickiego będę bronił magisterkę, więc już dziś zapraszam do przybycia i wyrobienia sobie opinii
Swoją drogą, czy to nie zabawne, że najbardziej na krytykę (dodajmy: konstruktywną!) oburza się czytelnik, a nie autor tekstu? Mam wrażenie (być może fałszywe), że do Jurgiego dotarło, że były to uprzejme uwagi bez cienia złośliwości, wyraźnie zorientowane na postawienie kilku propozycji, a nie na urażenie autora.
Jurgi, 21 kwietnia 2010, 05:17
Nie mam zwyczaju się prędko obrażać, zwłaszcza o merytoryczne uwagi. A niechby nawet i złośliwe, sam jestem złośliwcem. Znam swoje zalety, znam i ograniczenia. Jak się nie będę zgadzał, to będę polemizował.
A rzeczowe uzupełnienia do artykułów to chyba największa wartość forum na tego typu stronie.