Co łączy kryzys i libido?

| Nauki przyrodnicze
stuartpilbrow, CC

Wg Daniela Krugera z University of Michigan, to, czy mężczyzna ma niespłacony debet na karcie kredytowej, problemy z kredytem bankowym i problemy z nadmiernym kupowaniem czy życiem ponad stan, zależy od siły jego popędu seksualnego. Amerykański naukowiec uważa chyba, że znalazł biologiczno-ewolucyjną przyczynę obecnego kryzysu ekonomicznego – chęć posiadania potomstwa.

Naukowiec przetestował swoją hipotezę na grupie dorosłych obojga płci w wieku od 18 do 45 lat. Odkrył, że tendencja do konsumpcjonizmu finansowego jest powiązana z doświadczeniami i planami seksualnymi, ale wyłącznie w przypadku panów.

Sposób gospodarowania pieniędzmi był jednym czynnikiem, który pozwalał przewidzieć, jak wiele partnerek chciałby mieć mężczyzna w ciągu najbliższych 5 lat i jak wiele ich miał w mijającym 5-leciu. Małżeństwo nie stanowiło tu przeszkody. Owszem, wpływało na liczbę jednonocnych kochanek w ciągu zeszłego roku, ale już nie w odleglejszej przeszłości. Poza tym nie zmieniało scenariusza marzeń.

Dwadzieścia pięć procent mężczyzn, uznanych za skrajnych konserwatystów finansowych, miało w ciągu ubiegłych 5 lat 3 partnerki i w ciągu kolejnych 5 lat planowało kontakty seksualne tylko z jedną kobietą. Ryzykanci ekonomiczni (2%) przyznawali się do 2-krotnie wyższych liczb.

W zamierzchłej przeszłości mężczyznę ceniono za zdolność zapewniania wszelakich dóbr. Dziś żyjemy w kulturze konsumpcjonizmu, swój potencjał można więc zademonstrować za pośrednictwem dóbr, które jesteśmy w stanie nabyć. To liczy się bardziej niż umiejętności łowieckie czy zapewnianie ochrony fizycznej.

Kruger naprawdę wierzy, że ewolucja przyczyniła się do kryzysu. Mężczyźni nie uczestniczą już w walce na pięści, lecz w wyścigu na portfele. Podkreślając swoją pozycję społeczną (czytaj: finansową), łatwo się zapomnieć i tak zaczynają się problemy, także te na skalę globalną...

Daniel Kruger kryzys ekonomiczny popęd seksualny mężczyźni konsumpcjonizm demonstrowanie