Latająca jaszczurka, która szybując, wygląda jak spadający liść
Błony lotne jaszczurek z rodzaju Draco, tzw. latających smoków, przypominają barwą spadające w okolicy liście. Dzięki temu agamowate mogą szybować, nie zwracając na siebie uwagi ptaków.
Miejscowi, z którymi mieliśmy okazję rozmawiać, często twierdzili, że jaszczurki wyglądają jak spadające liście. Spędziliśmy dużo czasu, spacerując po lesie [deszczowym] i próbując je znaleźć, ale raz po raz myliliśmy szybującego gada ze spadającym liściem [...] - opowiada Danielle Klomp z Uniwersytetu Południowej Walii. Ponieważ Australijka zauważyła, że na dnie różnych lasów deszczowych można znaleźć liście przypominające wzory błon lotnych Draco, rozpoczęła systematyczne badania.
Autorka artykułu z pisma Biology Letters skupiła się na gatunku Draco cornutus z Borneo, który występuje w co najmniej 2 odmianach. Osobniki z nadbrzeżnych namorzynów mają czerwone błony. W lasach nizinnych żyją zaś jaszczurki z ciemnozielonymi fałdami skórnymi. I w jednym, i w drugim przypadku dominujące gatunki drzew w okolicy zrzucają podobnie ubarwione liście.
Klomp zebrała liście i jaszczurki z obu lasów i porównała odbijane przez nie światło. Zauważyła, że kontrast kolorów był najmniejszy, gdy zestawiała ze sobą gady i opadłe liście z ich habitatu, a większy przy liściach zerwanych z drzew i opadłych liściach z innych rejonów.
Choć Draco latają naprawdę nieźle, ptaki nadal dysponują lepszą zwrotnością. By uniknąć ich ataków, gady muszą więc zastosować dodatkowe środki bezpieczeństwa.
Warto przypomnieć, że inni naukowcy sugerowali, że latające smoki wykorzystują wzory z błon podczas godów. Mimo jednak, że zespół Klomp zgromadził aż 30 godzin nagrań, Draco rzadko używały ich w czasie pokazów. Dla Jima McGuire'a z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley brak dowodu [niewykluczone, że chwilowy] nie jest wcale dowodem nieistnienia zjawiska, bo badając te jaszczurki, Amerykanin często był świadkiem pokazów z błonami lotnymi; niejednokrotnie samiec demonstrował tylko fałdę bliższą samicy.
Inne dowody także wydają się wspierać ideę, że błony lotne spełniają funkcję komunikacyjną. U większości gatunków samce mają bowiem bardziej jaskrawo ubarwione fałdy, mimo że obie płci skorzystałyby z upodobniania się do liści. Ponadto kolorystyka błon jest prawie zawsze charakterystyczna dla gatunku; w takiej sytuacji różne gatunki zamieszkujące jeden i ten sam obszar wyglądają inaczej.
McGuire sądzi, że jedno wyjaśnienie wcale nie wyklucza drugiego. Można w końcu wyróżniać się w oczach swojego gatunku, jednocześnie ukrywając się przed wzrokiem drapieżników. Nie da się też wykluczyć, że Draco upodobniają się do niejadalnych straszyków czy motyli.
Jak widać, Klomp musi jeszcze popracować, by przekonać kolegę po fachu, m.in. porównując inne gatunki/populacje jaszczurek z ubarwieniem lokalnych liści.
Komentarze (0)