Symbol nieskończoności w centrum Drogi Mlecznej
W gęstym pyle okrywającym centrum Drogi Mlecznej znaleziono niezwykłą strukturę, której istoty astronomowie nie są w stanie wyjaśnić. Dzięki obserwacjom dokonanym w Herschel Space Obserwatory odkryto wewnątrz pyłu obszar gęstego gazu, który ma kształt... symbolu nieskończoności.
O istnieniu gęstszego gazu wiedziano od dawna, jednak dotychczas naukowcy widzieli tylko jego fragmenty. Teraz udało się zaobserwować całość i oczom zdumionych specjalistów ukazała się leżąco poziomo ósemka o długości około 600 lat świetlnych.
Wiele razy obserwowaliśmy ten obszar Drogi Mlecznej w podczerwieni. Ale kiedy popatrzyliśmy nań za pomocą przyrządów w Herschel ujrzeliśmy symbol nieskończoności - mówi Alberto Noriega-Crespo z należącego do NASA Infrared Processing nad Analysis Center na California Institute of Technology.
To właśnie jest tak ekscytujące w korzystaniu z nowych teleskopów, takich jak Herschel. Mamy nową tajemnicę i to w samym centrum naszej własnej galaktyki - stwierdził Sergio Molinari z Instytutu Fizyki Kosmicznej z Rzymu, główny autor artykułu opisującego odkrycie.
Za pomocą przyrządów obserwatorium Nobeyama w Japonii stwierdzono, że cała tajemnicza struktura ma tę samą prędkość względem otaczającego ją pyłu i gazu. Tajemniczy pierścień odkryty został z poprzeczce Drogi Mlecznej. Podobne pierścienie w poprzeczkach widywano już w innych galaktykach.
Obecnie naukowcy nie wiedzą, w jaki sposób dochodzi do uformowania się poprzeczki. Niektóre teorie mówią, że to efekt wpływu grawitacji sąsiednich galaktyk.
Pierścień w kształcie symbolu nieskończoności to niejedyna tajemnica odkryta dzięki Herschelowi. Astronomowie zauważyli, że centrum zagiętego pierścienia nie znajduje się tam, gdzie powinno być centrum galaktyki. Nie wiadomo, dlaczego centrum pierścienia jest przesunięte.
Komentarze (11)
dajmon, 20 lipca 2011, 14:05
Zwalą na boga.
Casevil, 20 lipca 2011, 14:32
Wcześniej odkrywane pierścienie nie miały równie ciekawych kształtów? Oczywiście, rozumiem, że symbol sam w sobie, w centrum naszej galaktyki musi wzbudzać większe zainteresowanie niż obiekty dalej się znajdujące, ale to chyba nic nadzwyczajnego.
Gość simian raticus, 20 lipca 2011, 17:11
A dlaczego nie na Szatana akurat?
thikim, 20 lipca 2011, 18:17
Jeśli się patrzy na ten obiekt jako na figurę z fotografii to z pewnością są bardziej interesujące efekty.
Jeśli w tym obiekcie widzi się nieznane procesy jakie sprawiły że powstał to jest to coś niezwykłego.
sylkis, 20 lipca 2011, 19:53
nie rozumiem jak mozna w obiekcie trojwymiarownym (i to pewnie takim, ktory prawdopodobnie z czasem mniej lub bardziej zmienia ksztalt, chocby cyklicznie) mozna sie doszukiwac dwuwymiarowych reprezentacji symboli... spojrza od innej strony i zobacza np koleczko (w koncu pierscien) - i co, w centrum galaktyki mamy obiekt w ksztalcie symbolu damskiej toalety?
god_of_dump, 20 lipca 2011, 19:55
szatan stworzyłby jakiś odwrócony krzyż albo pentagram...poza tym takie "czytanie w chmurach" zawsze znajdzie swoich amatorów doszukujących się nadprzyrodzonych cudów... ;D
pli, 20 lipca 2011, 21:22
skoro tak, to czekam tylko aż na kw pojawi się informacja dotycząca chemitrails- to już by było dopełnienie wszystkiego;)
et, 21 lipca 2011, 07:21
Nie rozumiem tej informacji. Dotychczas astronomowie informowali, iż w centrum drogi mlecznej jest czarna dziura, a tu mamy jakąś inną strukturę, obszar gęstego gazu.
MikiWay, 21 lipca 2011, 09:53
Racja, to inaczej mówiąc "ześmigłowane" koło lub elipsa patrząc na nie od krawędzi a nie z góry. Jeśli pokrywa się to z ekliptyką galaktyki to chyba nie jest to aż takie dziwne jeśli chodzi o sam kształt.
Tomek, 21 lipca 2011, 13:46
Hmmm... może po prostu świat nie jest do końca tym co przyjmuje współczesna nauka - przypadkiem.
Już dorabianie "teorii" do czegoś, chociaż za grosz wiedzy jeszcze.
Zarówno ci dopatrujący się Boga i ci negujący Jego istnienie są sobie równi mentalnością. Byle by udowodnić swoją "bardziej prawdziwą", a realnie dziecinną teorię. W końcu jedno i drugie to wiara, jedni kurczowo trzymają się siły która ma się nimi opiekować, bo boją się świata, a drudzy nauki... bo boją się świata poza poznaniem naukowym.
dajmon, 21 lipca 2011, 14:47
A no bo bóg tworzy, szatan niszczy