Tanie notebooki od września na rynku
We wrześniu na rynek mają trafić tanie notebooki z rodziny Eee PC 701. Ich autorem jest Asus, który zademonstrował je po raz pierwszy podczas targów Computex 2007.
Notebooki, w zależności od wyposażenia i regionu sprzedaży, będą kosztowały od 199 do 369 dolarów.
W przyszłym miesiącu Asus chce dostarczyć na rynki USA, Tajwanu, Chin i Europy 20 000 tanich notebooków. Największą część dostaw będzie stanowił najbardziej wydajny model wyceniony na 349 dolarów. W miarę wzrostu produkcji Asus chce udostępniać coraz tańsze modele. Firma zapowiada, że do końca bieżącego roku dostarczy 500 000 Eee, a ogólna produkcja w roku 2008 ma osiągnąć poziom 3-5 milionów sztuk.
Zamknięty w plastikowej obudowie komputer wyposażono w 7-calowy ekran o rozdzielczości 800x480. Producent wykorzystał w nim procesor i chipset Intela. Najprawodpodobniej jest to chipset Intel 910 oraz mobilny procesor Celeron-M ULV 353 taktowany zegarem o częstotliwości 900 MHz.
Użytkownik skorzysta też z 512 megabajtów pamięci DDR2-400, a dane będzie przechowywał nie na dysku twardym, ale w kościach flash o ogólnej pojemności od 2 do 16 gigabajtów. Komputer wyposażono w trzy porty USB, wyjście słuchawkowe oraz VGA. Wbudowano w niego też 56-kilobitowy modem, łącza WiFi 802.11b/g oraz 100-megabitowy Ethernet.
Znajdziemy w nim także czytnik kart pamięci i kamerę internetową o rozdzielczości 0,3 megapiksela.
Notebook dostarczany jest z bateriami, które wystarczają na 3-4 godziny pracy. Wymiary maszyny to 225x165x21 milimetrów, a waga waha się od 800 do 900 gramów. Eee PC 701 sprzedawany będzie z preinstalowanym systemem Linux, ale Asus zapewnia, że może on pracować również po kontrolą Windows.
Komentarze (3)
mikroos, 21 sierpnia 2007, 13:40
Fantastycznie czyżbym sobie sprawił za jakieś pół roku drugiego laptopa, tym razem bardzo podróżnego? :>
Stalker, 21 sierpnia 2007, 17:21
Ciekawe, czy Crysis pójdzie...
techon, 24 sierpnia 2007, 00:05
Po pierwsze procesor za słaby.... o grafie nic nie mówiąc już bo szkoda słow.... Po drugie ramu zabraknie... I po 3 miejsca na dysku nie starczy... Patrząc na to co bedzie miał Crysis bedzie zajmował spokojnie z 15 GB (porównując do tego że Colin: DiRT zajmował "jedyne" 10GB) a system potrzebuj 2GB plus kilka set MB.... A jeszcze potrzeba miejsce na inne programy:P:P... Więc krótko i zwięźle mówiąc NIE PÓJDZIE!! Ale Mikroos ma racje ten bardzo podróżny laptopik wystarcza na ogladanie filmu, słuchania muzy i na buszowanie w sieci pzdr