Linkowanie nie jest naruszeniem praw autorskich

| Technologia
John Linwood

Jeden z rzeczników generalnych Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości stwierdził, że samo linkowanie do materiału chronionego prawem autorskim nie jest przestępstwem. Opinia rzecznika nie jest dla Trybunału wiążąca, jednak zwykle jest ona przezeń podtrzymywana.

Hiperlinki umieszczone na witrynie ułatwiają dotarcie do innych witryn oraz chronionych prawem treści dostępnych na tych witrynach, czytamy w opinii. W jej dalszej części uczyniono rozróżnienie pomiędzy publikowaniem takich treści, a ułatwianiem dotarcia do nich. Hiperlinki, które prowadzą, nawet bezpośrednio, do chronionych treści nie powodują, ze są one dostępne, gdy zostały już one udostępnione na innej witrynie, a odnośnik służy tylko łatwiejszemu dotarciu do nich. Rzecznik wyjaśnia następnie, że udostępnianie chronionej treści to działanie tej osoby, która zainicjowała dostęp do treści", a jej udostępnienie powinno odbywać się za zgodą właściciela praw autorskich. Z tego wynika, że samo linkowanie nie stanowi naruszenia praw autorskich. Jest nim za to publikowanie chronionych treści bez zgody właściciela tych praw.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości prawa autorskie link