Indukowana klejstogamia na problemy z GMO
Nowo odkryty gen może w znacznym stopniu osłabić strach przed genetycznie modyfikowanymi organizmami (GMO). Naukowcy z kanadyjskiego University of Guelph zidentyfikowali gen, który może zmniejszyć ryzyko zapylenia roślin niemodyfikowanych genetycznie przez rośliny GMO. Jak informuje szef zespołu badawczego, Sherif Sherif, wspomniany gen jest prawdopodobnie pierwszym znanym genem, który powoduje, że drzewa owocowe, które zwykle zapylają się krzyżowo zostają zmienione w rośliny samozapylające się. Zdaniem Sherifa nowo odkryty gen mógłby zostać wprowadzony do upraw GMO, dzięki czemu genetycznie modyfikowane rośliny zapylałyby same siebie i nie mogłyby krzyżować się z inną roślinnością.
Kanadyjczycy odkryli gen, dzięki któremu powstaje proteina, która prowadzi do samozapylenia i pojawienia się owoców jeszcze zanim rozwiną się kwiaty. Sherif i jego opiekun naukowy profesor Jay Subramanian zajmują się badaniem reakcji roślin na czynniki stresogenne jak susza czy choroby.
Uczeni mówią, że odkryty przez nich gen może przydać się też w przemyśle perfumeryjnym. Wiele z używanych tam roślin, jak np. jaśmin, otwiera swoje kwiaty. Jednak po ich otwarciu traconych jest około 80% związków aromatycznych. Jeśli uprawy takie udałoby się zmodyfikować, by kwiaty pozostały zamknięte, zbiory byłyby znacznie cenniejsze dla przemysłu.
„Po raz pierwszy udało się wykazać, że za pomocą narzędzi molekularnych możemy indukować klejstogamię [samopylność w zamkniętym pąku kwiatowym – red.] u roślin” - mówi Subramanian.
Komentarze (0)