Cytowania naukowe na Google Maps
Dwóch naukowców - Lutz Bornmann i Loet Leydesdorff - postanowiło stworzyć mapę najbardziej produktywnych naukowo miejscowości na świecie. W tym celu na Google Maps nałożyli dane dotyczące liczby cytowań oraz jakości publikowanych tekstów naukowych. Uczeni posłużyli się bazą Web-of-Science, policzyli ile publikacji pochodzi z danego miasta i umieścili na Google Maps krąg, którego wielkość jest proporcjonalna do liczby publikacji. Ponadto wzięli też pod uwagę ile publikacji znalazło się wśród 10% cytowanych. Im bowiem większa liczba cytowań, tym większa ranga naukowa pracy. Do oznaczenia publikacji wysokiej jakości użyli koloru zielonego, do tych o niskiej jakości - koloru czerwonego.
Jeśli zatem widzimy miasto z małym zielonym kołem, oznacza to, że powstało w nim niewiele prac, ale za to o wysokiej jakości naukowej. Z kolei miasto z dużym czerwonym kołem, to miejscowość, w której powstaje dużo niewiele wartych prac naukowych.
Mapy pokrywają się z tym, co wiemy np. z rankingu światowych uczelni wyższych. Najwięcej prac o najwyższej jakości powstaje w USA i Wielkiej Brytanii, czyli w krajach, gdzie istnieją najlepsze uczelnie. Nawet jednak tam zdarzają się miejscowości, w których istniejące uczelnie publikują mało wartościowe badania. Zdecydowanie in minus wyróżnia się Rosja, w której powstaje olbrzymia liczba miernych prac.
Jako, że opublikowano mapy dla fizyki, chemii i psychologii, widoczne są wyraźne zmiany. Niezmienna jest natomiast wyraźnie widoczna przewaga Stanów Zjednoczonych i, w mniejszym oczywiście stopniu, Wielkiej Brytanii nad resztą świata. Polska, niestety, wypada na wszystkich mapach dość blado.
Komentarze (6)
Gość derobert, 21 marca 2011, 19:03
hihi, Moskwa rzuca się w oczy
Jajcenty, 21 marca 2011, 21:12
W chemii blado jawi się Warszawa. Poznań, Toruń, Łódź i o dziwo Kraków są czerwone... Taka prestiżowa uczelnia jak UJ nie zdołała podnieść wyniku. Olszewski i Wróblewski kręcą się w grobach. Za osobistą obelgę uznaję fakt nieobecności Wrocławia.
joxu23, 21 marca 2011, 23:35
Rzuca się w oczy marginalizacja wschodu. Pracując z ferroelektrykami zauważyłem że Rosja pod tym względem bije resztę świata na głowę, ogólnie fizyka jest świetnie rozwinięta w Rosji, dlatego nie rozumie tych oznaczeń.
waldi888231200, 22 marca 2011, 01:02
Rozwój psychologi zależy od ilości ludzi z problemami psychicznymi. Jak tak spojrzymy na tę mapkę to sporo się wyjaśni. Na mapce fizyki na pewno nie uwzględniono uczelni wojskowych (które tak naprawdę rozwijają fizykę i to w bliżej nieokreślonym kierunku) a chemia jest zawłaszczona przez koncerny i to w ich laboratoriach powstają konkretne produkty komercyjne . Reasumując jesteś licealistą to te kropki mogą zasugerować ci gdzie o tym mówią (ale nic nowego tam na pewno nie robią).
Jajcenty, 22 marca 2011, 07:31
Taktyka ciała stałego, mechanika saperki, krok defiladowy.
Broń rozwijana jest przez firmy zbrojeniowe w dziwacznych programach rządowych w których fundusze są poza kontrolą cywilną.
pio, 22 marca 2011, 20:52
@ joxu23
wyjasnienie wydaje sie byc proste: 'Ponadto wzięli też pod uwagę ile publikacji znalazło się wśród 10% cytowanych. Im bowiem większa liczba cytowań, tym większa ranga naukowa pracy. Do oznaczenia publikacji wysokiej jakości użyli koloru zielonego, do tych o niskiej jakości - koloru czerwonego.'