Gra o Tron i seks żółwi. Sekrety mowy smoków
Gdy w Grze o Tron słyszymy odgłosy wydawane przez smoki, to słyszymy m.in. odgłosy... seksu żółwi. Paula Fairfield, odpowiedzialna za dźwiękowe efekty specjalne w serialu, przyznaje, że wśród wielu dźwięków, z których stworzyła krzyki czy pomruki Drogona, Rheagala i Viseriona są też nagrania zwierzęcego seksu.
Na odgłosy wydawane przez smoki składa się całą gama najróżniejszych dźwięków produkowanych przez zwierzęta, od trzepotania skrzydeł ważek, poprzez drapanie i stukot pazurów ptaków i gadów po oddech psa pani Fairfield. Jeśli zaś wsłuchamy się w pomruk, jaki Drogon wydaje w towarzystwie pozostałych smoków, usłyszymy tam m.in. odgłosy wydawane podczas seksu przez samca jednego z wielkich żółwi z Galapagos.
W czasie seksu żółwie potrafią wydawać głośne dźwięki, a szczególnie donośne są odgłosy samców. Ich zew godowy może trwać nawet 20 minut i jest słyszany w promieniu wielu kilometrów, mówi James Gibbs, biolog z Uniwersytetu Stanowego Nowego Jorku.
Pani Fairfield mówi, że chcąc nadać smokom cechy indywidualne, tworzyła wydawane przez nie odgłosy z różnych dźwięków. Drogon jest faworytem Daenerys. Jest najbardziej zadziorny ze wszystkich, to na nim Daenerys lubi latać. Zyskał zresztą imię po jej zmarłym mężu, Khalu Drogo. Zdaniem Fairfiled, jest jak jej kochanek. Zatem tworząc dźwięki wydawane przez Drogona zdecydowała się dodać odgłosy miłosne żółwi. Dźwięk godowy żółwia stanowi, po odpowiednich przeróbkach, podstawę pomruku Drogona, przyznaje Fairfield. Dla mnie ten pomruk to esencja seksualności.
Dzisiaj ma premierę finałowy sezon Gry o Tron, zatem zainteresowani mogą wsłuchać się, jak mruczy Drogon i przypomnieć sobie, jak ten dźwięk powstał.
Komentarze (0)