GridWise - inteligentne zarządzanie ogrzewaniem
Amerykański Departament Energii od roku testuje ciekawy system o nazwie GridWise. W ramach eksperymentu 112 domów w stanie Waszyngton wyposażono w urządzenia, które co 5 minut odbierają informacje o aktualnych cenach energii.
Wraz z nimi mieszkańcy otrzymali urządzenia, które samodzielnie mogą zaprogramować. Decydują jaką temperaturę chcą utrzymywać w domu i o ile stopni może ona ulec obniżeniu w okresach, gdy energia jest najdroższa.
GridWise składa się zatem z programowalnego przez użytkownika termostatu i urządzenia odbierającego informacje o cenach.
Badania wykazały, że w domach, w których został zamontowany, rachunki za ogrzewanie spadły o 10%, a szczytowe zapotrzebowanie na energię zmniejszyło się o 15%.
Komentarze (7)
mikroos, 23 stycznia 2008, 18:23
U nas zaprojektowano podobne urządzenia jakieś 10 lat temu... Składa się z licznika zaprogramowanego na taryfę G12 i timera przy dowolnym odbiorniku prądu, który włącza je tylko o określonych godzinach... Amerykanie kochają udziwniać rzeczy proste :/
Choć to fakt, oszczędności można osiągnąć naprawdę duże.
Mariusz Błoński, 23 stycznia 2008, 20:21
Problem pojawia się w momencie, gdy ceny nie są regulowane, więc nie ma mowy o taryfach. A skoro toto odbiera informacje co 5 minut, to można sądzić, że ceny w USA są bardzo płynne i zmieniają się na bieżąco, więc rozwiązanie sensowne.
mikroos, 23 stycznia 2008, 20:58
Owszem - ale prawdę mówiąc nie sądzę, żeby każdego dnia był jakiś nowy plan taryfowy, pzrecież obsługa systemu w takiej sytuacji byłaby jeszcze droższa, niż tradycyjnego. A do tego prawdopodobnie naruszałaby prawa konsumenta, bo oznaczałaby sprzedaż produktu bez podania jego ceny.
Mariusz Błoński, 23 stycznia 2008, 23:18
A ja sobie wyobrażam to w ten sposób, że albo prawo zezwala na zawieranie umów z ceną od.... do.... albo po prostu jest to w jakichś ustawach powiedziane, że rozumie się samo przez się, że w tym dziale ceny podelgają jakimś tam wahaniom.
A czy ich zmienianie byłoby skomplikowane? Niekoniecznie. Wystarczy, że istnieje jakiś rodzaj giełdy energii z notowaniami w czasie rzeczywistym i że dostawcy energii są non-stop do tych notowań podłączeni
USA ma sporo nowoczesnych rozwiązań, o których tutaj nie słyszeliśmy.
mikroos, 23 stycznia 2008, 23:24
Nie jestem do tego przekonany - prawdę mówiąc nie czułbym się najlepiej mając świadomość, że kupuję produkt/usługę nawet nie znając jej ceny. No ale z drugiej strony gdyby ktoś już narzucił taki model, to na pewno urządzenie typu GridWise byłoby bardzo pomocne. Pozdrawiam
dirtymesucker, 24 stycznia 2008, 12:00
aha, czyli większość z tych ludzi musiała np wyłączać tv w najlepszych momentach oglądanych filmów bo cena energii nagle wzrosła. uff, co za szczęście, 10% mniej za prąd, ogólnej satysfakcji 0.
mikroos, 24 stycznia 2008, 17:35
No bez przesady. Tu chodzi głównie o mocno energochłonne urządzenia: pralki, elektryczne urządzenia grzewcze, większe AGD.