Helmut - mamut spod Paryża

| Ciekawostki

Zaledwie 30 km od Paryża znaleziono niemal kompletny szkielet mamuta włochatego. Wśród kości w pobliżu czaszki leżały 2 niewielkie kawałki krzemienia, przez co archeolodzy zaczęli przypuszczać, że zwierzę zostało pocięte na kawałki przez neandertalczyków. Hipotezę o zabiciu ssaka wstępnie odrzucono, bo w takiej sytuacji powinien się przy nim znajdować cały krzemienny grot, ale by uzyskać pewność, naukowcy i tak będą poszukiwać śladów kościanych strzał. Gdyby je wykryto, oznaczałoby to, że neandertalczycy byli w stanie upolować dużego ssaka.

"Tak sugestywnych dowodów [na kontakty między mamutami a prehistorycznymi myśliwymi] jeszcze dotąd nie znaleziono, przynajmniej we Francji. Pracujemy nad teorią, że neandertalscy myśliwi natknęli się na padlinę i poodcinali mięso" - podkreśla Gregory Bayle.

Naukowcy odkryli Helmuta, bo tak przekornie ochrzczono francuski egzemplarz, ignorując fakt, że płeć jest na razie nieznana, przez przypadek. Ich prace na stanowisku w kamieniołomach koło Changis-sur-Marne dotyczyły bowiem pozostałości rzymskiej osady.

Helmut prawdopodobnie utknął w błocie albo utonął. W chwili śmierci miał 20-30 lat. To 4. prawie kompletny francuski mamut. Pierwszego odkryto w połowie XIX w. w pobliżu Lyonu.

Najnowsze szczątki znaleziono latem w brzegu starego koryta rzeki Marny. Wydobywanie mamuta rozpoczęło się na początku października. Dzięki osadom bogatym w wapń kości są w bardzo dobrym stanie. W niedalekiej przyszłości Helmut przejdzie badania w laboratorium Narodowego Muzeum Historii Naturalnej i Geografii Fizycznej Krajowego Centrum Badań Naukowych (CNRS).

 

Helmut mamut Changis-sur-Marne Paryż Gregory Bayle