Bez lupy się go nie znajdzie...
Opisano nowy gatunek grzyba z lasów północnej Danii i południowej Norwegii. Do tego stopnia spodobał się on mykologom, że nadano mu nazwę Hirticlavula elegans.
Thomas Laessoe z Uniwersytetu w Kopenhadze wyjaśnia, że do odkrycia doszło dopiero teraz, bo H. elegans osiąga wysokość zaledwie 1 mm, dlatego łatwo go przeoczyć. Z bliska jest bardzo piękny, nadaliśmy mu więc łacińską nazwę nawiązującą do elegancji.
Hans Kristensen Viborg z Muzeum Historii Naturalnej w Aarhus podkreśla, że do odkrycia nowego gatunku dochodzi w Danii dość rzadko. Często natrafiamy na novum w duńskich okolicach, ale gatunek jest znany z innych krajów i po prostu nie widuje się go u nas. Do ostatniego odkrycia nowego duńskiego grzyba doszło w 2013 r., gdy specjalista od krocionogów Henrik Enghoff znalazł go na pareczniku z okolic Mågevej.
Choć H. elegans dostrzeżono po raz pierwszy już w 1995 r., aż do teraz nie dysponowano odpowiednią ilością DNA, by stwierdzić, czy to rzeczywiście coś nowego. Teraz udało się go znaleźć na butwiejącej korze z Jutlandii (z okolic Aalborga, a konkretnie miejscowości Skindbjerglund i Store Vildmose) oraz Norwegii (z rejonów Tonsberga).
Na razie nie wiadomo, czy grzyb jest jadalny, ale Laessoe powątpiewa, czy jakieś zwierzę by się na niego skusiło. Z powodu niewielkich rozmiarów trudno stwierdzić, czy ma się coś w pysku, czy nie.
Publikacja nt. nowego gatunku, której autorami są Laessoe, Jens Henrik Petersen i Marie L. Davey, ukazała się w piśmie Karstenia.
Komentarze (0)