Microsoft rozwija HoloLens
Microsoft rozwija swoje HoloLens tak, by zapewnić użytkownikowi jak najbardziej realistyczne doświadczenia. Uczestnicy LDV Vision Summit mogli zapoznać się z czymś, co Microsoft nazywa „wideohologramami”. Osoba zaopatrzona w HoloLens może na przykład oglądać akrobatę wykonującego w jej pokoju ewolucję czy swoje dziecko, gdy stawiało pierwsze kroki. Może chodzić wokół akrobaty czy dziecka i oglądać obraz pod różnym kątem. Wrażenia wzrokowe są niezwykle realistyczne, a jedyne, czego brakuje, to wrażenia dotykowe.
Osiągnięcie wysokiej jakości obrazu, oglądanie sceny pod dowolnym kątem jest możliwe dzięki specjalnemu studiu telewizyjnemu zbudowanemu w Redmond. Znajduje się tam około 100 kamer, które filmują sceny pod różnym kątem, a specjalistyczne oprogramowanie przetwarza dane tak, by uzyskać realistyczny trójwymiarowy obraz. Całość można później oglądać w dowolnym otoczeniu dzięki HoloLens.
Microsoft chce stworzyć technologię na tyle tanią, by w niedalekiej przyszłości mogły pojawić się punkty usługowe, do których klient będzie mógł przyjść np. z własnym dzieckiem, nagrać je i zabrać ze sobą do domu holograficzną trójwymiarową pamiątkę z wybranego momentu życia dziecka. Technologia taka może posłużyć do nagrywania przedstawień teatralnych czy wydarzeń sportowych. Będzie przydatna np. podczas tworzenia filmów instruktażowych. Osoba chcąca np. nauczyć się grać w golfa będzie mogła dokładnie, pod dowolnym kątem i w dowolnym zbliżeniu, zobaczyć jak pracuje ciało instruktora. W ramach prezentacji Microsoft nagrał modelki na wybiegu. Przyda się to sklepom internetowym, które pokażą klientom ubrania w sposób, jaki dotychczas był nieosiągalny za pomocą tradycyjnego wideo czy fotografii.
Wiele firm pracuje nad specjalnymi urządzeniami prezentującymi trójwymiarowe obrazy. Jednak obrazy takie można oglądać tylko pod takim kątem, pod jakim nagrała je kamera. Microsoft jest pierwszą firmą, która zaprezentowała realistyczne obrazy 3D, które możemy oglądać pod dowolnym kątem.
Komentarze (8)
pogo, 21 maja 2015, 15:41
Jak dołożą wrażenia dotykowe to już będzie porno niemal idealne
Jajcenty, 21 maja 2015, 16:24
A ja jestem optymistą. W czymś takim widziałbym ratunek dla związków na odległość
Choć wolałbym połączenie neuron-Internet-neuron bo pewnie odwzorowanie wrażeń będzie lepsze ;P
pogo, 22 maja 2015, 11:19
Jajcenty, 22 maja 2015, 11:28
Muszę przyznać, że teraz to mi zaimponowałeś. Właśnie otworzyłeś nowy rozdział cyberzua ;P
Aż mi żal, że sam na to nie wpadłem.
darekp, 22 maja 2015, 11:34
A jesteś pewien, że masz mózg zdolny przyjąć wszystkie doznania jakie one przeżywają? Mam wrażenie, że to nie musi być takie oczywiste (płeć mózgu i takie sprawy)
Jajcenty, 22 maja 2015, 13:24
A może będzie fajnie? Już Lem zabawiał się taką ideą. W jednym z jego opowiadań wynaleziono substancję symulującą w męskich trzewiach damski typ orgazmu. Na ulicach pojawiły się demonstracje z banerami "Nie rodzicie za darmo!"
darekp, 22 maja 2015, 14:50
@Jajcenty, Też myślałem o tym cytacie, chociaż wydawało mi się, że to było gdzieś u Parowskiego. Tyle, że to SF. A w realu? W moim odczuciu różnice w sposobie myślenia obu płci są bardzo duże, więc nie da się wykluczyć tego co napisałem powyżej. Popatrz chociażby, ile kobiet zabiera głos na KW.
Astroboy, 22 maja 2015, 20:31
Chciałabym pomóc…