Biologią malowane
Hunter O'Reilly to genetyk i artystka w jednym. Wszystkie jej dzieła sztuki dotyczą w jakiś sposób biologii czy biotechnologii. Od jakiegoś czasu wykłada na Loyola University Chicago. Uczestnicy jej kursu Biologia przez sztukę pracują wyłącznie w laboratorium. Jednym z bardziej znanych obrazów (?) Amerykanki jest abstrakcja Madonna z klonem (Madonna con clon) z 2001 roku.
Za pomocą obrazu O'Reilly próbowała przekazać odbiorcy, że mimo identycznego DNA klon jest wyjątkowy, niepowtarzalny i z pewnością ma duszę. Dzieło sztuki odzwierciedla pełną miłości relację matki i sklonowanego dziecka. Wg pani genetyk, choć obarczone wieloma kontrowersjami, klonowanie człowieka stanie się rzeczywistością w ciągu kilku lat, dlatego tematu nie można unikać. Niestety, słowa, którymi się posługujemy, sprawiają, że o klonach myślimy jak o kserokopiach.
Madonna z klonem jest częścią większej serii Radioaktywne biozagrożenia. O'Reilly odniosła się w niej także do badań nad komórkami macierzystymi czy do prób rozszyfrowania kompletnego ludzkiego genomu. Znalazły się tu takie prace, jak Wąglikowy zegar, Kilka komórek tworzy nową nerkę i nowe życie czy Piękny HIV.
Kreatywna wykładowczyni tworzy abstrakcje, ale i cyfrowe kolaże oraz instalacje. Zaprzęgła m.in. do pracy luminescencyjne bakterie. W ten sposób powstała seria Żyjące obrazki. Na początku w świetle ultrafioletowym mikroorganizmy zaczynają świecić na niebiesko. Wtedy wykonuje im się zdjęcia. Stopniowo pożywka się jednak wyczerpuje, a w ciągu 2 tygodni bakterie stopniowo umierają, odkrywając kolejne wcielenia obrazu. To, co było początkowo królikiem i japońskimi znakami, staje się dwoma kobietami i nicią DNA, a wreszcie gasnącą twarzą.
Ograniczone zapasy agaru to metafora. Mają symbolizować, jak my, ludzie, eksploatujemy zasoby wewnątrz rodziny, społeczeństwa lub na świecie. Koniec końców obraz przestaje świecić i zapadają całkowite ciemności. Oto dowód, że życie to sztuka, a sztuka może stać się życiem w czystej postaci...
Komentarze (2)
este perfil es muy tonto, 10 listopada 2008, 17:18
ale to trendi
lililea, 19 listopada 2008, 09:32
Mi się podoba!!!
Ciekawe, może fajnie wyglądać.
Postawienie takiego zmieniającego się w czasie obrazka może działać na emocje.
Z klonowaniem też bym się zgodziła, mogę się założyć że przynajmniej sportowców się nielegalnie sklonuje.
Ponoć klonowanie zwierząt jest już na porządku dziennym.