IceCube zarejestrowało sygnały pochodzące z neutrin taonowych
IceCube, umieszczony w lodzie Antarktydy gigantyczny wykrywacz neutrin o objętości 1 km3, zarejestrował sygnały, które mogą pochodzić z niezwykle trudnego do uchwycenia neutrino taonowego. Neutrina występują w trzech odmianach: elektronowej, mionowej i taonowej. Wyjątkowo trudno jest zarejestrować to ostatnie pochodzące ze źródeł astrofizycznych. Na łamach Physical Review Letters opublikowano właśnie artykuł, w którym naukowcy z IceCube Collaboration donoszą o zarejestrowaniu aż 7 sygnałów świadczących o obecności neutrino taonowego.
Wykrycie siedmiu sygnałów w połączeniu z bardzo niskim poziomem szumu tła pozwala nam stwierdzić, że jest wysoce nieprawdopodobne, by były to fałszywe sygnały powodowane zakłóceniami z tła, mówi jeden z autorów badań, profesor Doug Cowen z Penn State University. Uczony dodaje, że prawdopodobieństwo, iż sygnał jest skutkiem zakłóceń jest mniejsze niż 1:3 500 000.
Podczas przyszłych analiz naukowcy wykorzystają dane z większej liczby czujników. Podczas obecnych badań wykorzystano czujniki z 3 zatopionych w lodzie lin. Na każdej linie jest 60 czujników. Tymczasem w skład IceCube wchodzi 86 lin. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki większej liczbie danych zdobędą kolejne informacje o tym tak trudnym w badaniu neutrino.
Obecnie nie istnieje narzędzie, które pozwoliłoby na określenie energii i kierunku neutrin badanych podczas ostatnich analiz. Jeśli taki wyspecjalizowany algorytm powstanie, naukowcy będą w stanie lepiej odróżnić sygnał neutrina taonowego od szumu tła i wykrywać takie neutrina w czasie rzeczywistym. Obecnie w ten sposób wykrywane są neutrina elektronowe i mionowe, a światowa społeczność naukowców zainteresowanych ich badaniem, na bieżąco otrzymuje alerty o zarejestrowaniu takich sygnałów.
Komentarze (0)