Nie taki prywatny tryb InPrivate

| Bezpieczenstwo IT
Microsoft

Ashish Singh, który specjalizuje się w bezpieczeństwie systemów komputerowych, poinformował, że w przeglądarce Edge występuje błąd, który powoduje, iż tryb InPrivate nie jest tak anonimowy, jak być powinien. Okazało się, że dane z odwiedzanych witryn są zapisywane na dysku twardym i można je przejrzeć odczytując plik WebCache. Informacje o odwiedzonych witrynach są zapisywane w tej samej tabeli "Containter_n", w której zapisywane są dane z jawnych sesji surfowania po internecie. Wystarczy przeanalizować tę tabelę, by poznać całą historię odwiedzanych witryn.

Edge to nie jedyna przeglądarka, w której wystąpiły tego typu problemy. W 2010 roku naukowcy z Uniwersytetu Stanforda przeprowadzili różne ataki na Firefoksa, Chrome'a, Safari i Internet Explorera, w czasie których poznali historię, nawet tę z trybów prywatnych. Jak mówi informatyk śledczy Lesley Carhart, to wspólny problem. Tryby prywatne zawsze pozostawiają na dyskach twardych łatwe do odzyskania ślady. To mechanizmy prywatności, a nie zabezpieczenia przed atakami - mówi Carhart. Edge ma jednak poważniejszy problem, gdyż dane z WebCache można odczytać znacznie łatwiej i nie trzeba do tego dużego doświadczenia.
Microsoft potwierdził występowanie błędu i obiecał szybkie jego naprawienie.

InPrivate prywatność Edge błąd