Intel, Google i Apple staną przed sądem?
Sędzia Lucy Koh, która prowadziła spór patentowy pomiędzy Samsungiem a Apple'em, będzie rozstrzygała kolejną niezwykle interesującą sprawę. Pani sędzia wydała zgodę na złożenie pozwu zbiorowego przeciwko firmom Intel, Apple, Google, Pixar, Adobe, Lucasfilm oraz Intuit. Koncerny podejrzane są o to, że umówiły się, iż nie będą podkupować sobie nawzajem pracowników. Zdaniem pani sędzi, przedstawione jej dowody są na tyle mocne, że uzasadniają zgodę na rozpoczęcie procesu. Koh nakazała prawnikom powodów, by dokonali takich zmian w złożonych przez siebie dokumentach, które umożliwiałyby rozpoczęcie pozwu zbiorowego. Gdy to zrobią, sędzia rozpocznie proces.
Powodzi mają nadzieję, że do ich akcji dołączy się nawet 100 000 pracowników wymienionych firm.
Pozew nie powinien być zaskoczeniem. Przedsiębiorstwa mogły się go spodziewać, gdyż od dłuższego czasu są podejrzewane o zawarcie umowy, która ograniczała przepływ pracowników. Departament Sprawiedliwości prowadził przeciwko nim śledztwo antymonopolowe i koncerny zawarły z nim ugodę. Teraz czeka je proces cywilny.
Jeśli do procesu dojdzie, a firmy go przegrają, może on kosztować je fortunę. Dzięki nielegalnemu porozumieniu osiągnęły bowiem olbrzymie oszczędności, gdyż ograniczając zatrudnionym możliwość znalezienia pracy u konkurencji, nie musiały wydawać dodatkowych pieniędzy na podwyżki pensji mające na celu zatrzymanie cennych pracowników.
Komentarze (1)
antykwant, 8 kwietnia 2013, 13:41
Jakiś dziwny ten pozew. Wygląda jak rządowa nagonka po kasę.