Intel ujawni informację o poważnej dziurze w CPU
W najbliższych dniach Intel ma ujawnić informację o poważnej dziurze, która występuje w jego procesorach. Przygotowana łata będzie będzie prawdopodobnie miała wpływ na wydajność CPU Intela.
Pierwsze bliższe informacje na temat dziury ukazały się w jednym z serwisów blogowych. Autor wpisu twierdzi, że luka pozwala na ominięcie mechanizmu ASLR, który ma chronić przeciwko atakami na podsystem pamięci. Swoje informacje opierał na „pilnych zmianach” jakie ostatnio wprowadzono w jądrze Linuksa oraz NT. Wydaje się, że te zmiany to obejścia problemu, a załatanie luki jest możliwe wyłącznie na poziomie sprzętowym.
Od czasu pojawienia się powyższej informacji, do sieci trafiły kolejne przecieki, chociaż nie wiadomo, na ile są one wiarygodne. Mówi się o poważnej dziurze sprzętowej, która pozwala na przeprowadzanie ataków na dostawców chmur. Pojawiły się spekulacje, że dziura pozwala np. wirtualnym maszynom na odczytywanie i zapisywanie danych w innej wirtualnej maszynie.
Spekulacje takie mogą być o tyle uzasadnione, że niektórzy z dostawców chmur poinformowali swoich klientów, iż w najbliższym czasie wprowadzą poprawki bezpieczeństwa. Amazon zapowiedział restart swojej chmury, a Microsoft doradza klientom korzystającym z Azure, by w przyszłym tygodniu zrestartowali swoje maszyny wirtualne.
Pojawiły się też informacje, że po zastosowaniu poprawek wydajność procesorów Intela może spaść nawet o 30 procent. Wydaje się jednak, że będzie to zależne od systemu operacyjnego i zadań wykonywanych przez CPU.
Komentarze (0)