Amazon chce, by prezydent Trump zeznawał przed sądem
Amazon planuje powołać prezydenta Trumpa na świadka w pozwie przeciwko Pentagonowi. Koncern Bezosa twierdzi, że Pentagon nieuczciwie przyznał Microsoftowi kontrakt JEDI o wartości 10 miliardów dolarów. Zdaniem Amazona prezydent był osobiście zaangażowany w rozstrzygnięcie, a jego celem było uniemożliwienie przyznania kontraktu Amazonowi.
Jak twierdzi w swojej autobiografii były sekretarz obrony, James Mattis, Trump osobiście prosił go by wyrzucić Amazon z grona firm starających się o przyznanie kontraktu.
Jako, że Mattis nie był już sekretarzem obrony podczas ostatnich miesięcy przed przyznaniem kontraktu, Amazon chce też powołać na świadka obecnego sekretarza, Marka Espera.
Amazon argumentuje, że bez przesłuchania prezydenta przed sądem nie będzie możliwe obiektywne i pełne zweryfikowanie twierdzeń, wysuwanych w sądowym wniosku przez firmę.
Prezydent Trump wielokrotnie wyrażał swoją wolę wykorzystywania funkcji prezydenta i naczelnego dowódcy do wpływania na działania rządu, w tym na zakupy dokonywane przez agendy rządowe, w celach osobistych, stwierdził rzecznik prasowy Amazona. Pytanie brzmi, czy należy pozwalać prezydentowi Stanów Zjednoczonych na wykorzystywanie budżetu Departamentu Obrony do własnych celów osobistych i politycznych dodał.
Faktem jest, że przyznanie kontraktu JEDI było sporym zaskoczeniem dla wielu specjalistów. Uważali oni bowiem, że pewnym zwycięzcą przetargu na Joint Enterprise Defense Infrastrukture jest Amazon. Faktem jest też, że prezydent Trump nie lubi Jeffa Bezosa, założyciela i dyrektora Amazona.
W ubiegłym miesiącu Amazon złożył do sądu wniosek, w którym prosi, by ten nakazał Microsoftowi wstrzymanie wszelkich prac nad realizacją kontraktu do czasu, aż sąd rozstrzygnie pozew Amazona.
Komentarze (4)
Ergo Sum, 12 lutego 2020, 10:29
Gdyby Trump wpływał na ten kontrakt to byłoby by to bardzo słuszne.
dexx, 12 lutego 2020, 13:28
Oj Astro, po licznych rozmowach z ludźmi którzy go wychwalają mogę w skrócie tak podsumować możliwe odpowiedzi.
Trump to mądry człowiek, jak na coś wpływa to ma to sens. Jeśli uważasz że jego działania są głupie to masz do wyboru przyczyny:
1. Błędnie interpretujesz jego decyzje lub ich rezultaty.
2. Nie widzisz całości / kontekstu pomijając w ten sposób w swojej ocenie prawdziwe cele i pozytywne skutki jego działań.
3. Interpretujesz te decyzje z perspektywy naszych czasów, w czasach kiedy On ją podejmował była ona jedyną słuszną i wtedy miała sens.
Czyli jest dokładnie tak jak z wszystkimi innymi prawdami objawionymi.
KONTO USUNIĘTE, 12 lutego 2020, 15:10
Tak, nieprzeniknione są dalekowzroczne wizje idola Ergo:
https://www.sciencemag.org/news/2020/02/trump-s-new-budget-cuts-all-favored-few-science-programs
Składnia zdania zbyt skomplikowana, więc są oczywiste trudności z odpowiedzią. Trzeba było pytanie sformułować zwiężlej.
cyjanobakteria, 12 lutego 2020, 16:01
Jego decyzje są dalekowzroczne, przemyślane i zaplanowane. Dobry przykład to zostawienie Kurdów w Syrii na pastwę Turcji. US Army się tak szybko musiało wycofać, że nie mieli czasu zabrać sprzętu i musieli zbombardować swoją bazę.
Ten fragment z sciencemag.org przypomniał mi ciekawy artykuł z 2016 odnośnie carbon bubble.
You can’t understand what Trump’s doing to America without understanding the “Carbon Bubble”:
https://thenearlynow.com/trump-putin-and-the-pipelines-to-nowhere-742d745ce8fd