Wystawa obrazów malowanych pod wodą
W neogotyckim zamku Jaskółcze Gniazdo na Krymie odbywa się nietypowa wystawa. Zgromadzono na niej obrazy namalowane pod wodą. Wszyscy członkowie szkoły artystycznej są wytrenowanymi nurkami. Ich prace, przedstawiające pejzaże i zwierzęta z Morza Czarnego, powstały na głębokości 2-20 m.
Malowanie pod wodą jest bardzo podobne do malowania na powierzchni. Przed zanurzeniem trzeba jednak pokryć płótno wodoodporną substancją. Nurkujący artyści podkreślają, że ludzkie oko jest wrażliwsze na barwę niż jakakolwiek soczewka w aparacie czy klisza. Ze względu na pojemność butli prace trzeba zakończyć w ciągu 40 minut. Poza tym malarz musi wziąć pod uwagę głębokość, na jakiej tworzy i jaki kolor widzi na palecie. Kolory zmieniają się bowiem na powierzchni i czerwony staje się brązowy, a nawet czarny - tłumaczy Denis Lotarew.
Artyści nakładają farbę szpachelkami i pędzlami. Wokół nich przemykają ryby, przez co cała sytuacja wydaje się jeszcze bardziej surrealistyczna. Na końcu nurkowie wynurzają się na brzegu między skałami. W rękach nie mają jednak, jak ktoś mógłby się spodziewać, okazów miejscowej fauny czy flory albo artefaktów z wraków, ale średniej wielkości obrazy.
W galerii na zamku większość obrazów powieszono tradycyjnie na ścianach, ale jeden umieszczono w centralnym akwarium. Prawdziwa gratka dla miłośników sztuki i nurkowania.
Komentarze (2)
Aborygen, 7 listopada 2011, 15:27
Jakby żywcem wzięte z Monty Pythona, konkretnie przypomniał mi się skecz o wyścigu kolarskim malarzy, podczas którego Ci malarze malowali swoje obrazy. Jakby nie patrzeć pomysł bardzo ciekawy, całkiem inne środowisko może dawać zaskakujące efekty
Anna Błońska, 8 listopada 2011, 11:53
Z tym Monty Pythonem skojarzył mi się rysunek, który dziś widziałam. Christoph Niemann, ilustrator z New York Timesa, brał ostatnio udział w maratonie, a przy okazji szkicował uczestników i zamieszczał to na Twitterze. Żeby nie było, że "nudziło" mu się na początku, na jego profilu można zobaczyć rysunki choćby z 16. czy 31. km A to link dla chętnych: https://twitter.com/#!/abstractsunday