Jednej z największych konstrukcji z suszonej cegły – pałacowi sułtańskiemu w Sajun – grozi zawalenie

| Humanistyka
Dan from Brussels; CC BY-SA 2.0

Lata zaniedbań i ostatnie ulewne deszcze spowodowały, że jednej z największych na świecie struktur z suszonej cegły – pałacowi sułtańskiemu w Sajun w Jemenie – grozi zawalenie. Pałac, którego budowę rozpoczęto w XIX wieku, a ukończono w latach 20. XX wieku, jest obecnie wykorzystywany jako muzeum.

Pałac od wielu lat jest zaniedbany, gdyż w Jemenie toczy się wojna domowa. Na domiar złego w sierpniu Jemen nawiedziła duża powódź, która dodatkowo zagroziła 7-piętrowemu budynkowi. Inżynier Abdullah Barmada poinformował właśnie, że jeśli szybko nie zaczną się prace remontowe, pałac może się zawalić.

Uszkodzone są fundamenty ściany i dach. To wszystko trzeba naprawić, a potem utrzymywać w odpowiednim stanie, powiedział Barmada.

Pałac nie jest jedynym zabytkiem, który Jemen może wkrótce utracić. Zaniedbania spowodowane wojną domową oraz ostatnia powódź zagroziła też „Manahattanowi pustyni” czyli Starówce w Szibam, wspaniałemu zabytkowi wpisanemu z Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Historia tego miasta sięga co najmniej 2500 lat. Większość budynków pochodzi z XVI wieku, a wspomniany „Manahattan” tworzy około 500 domów z suszonej w słońcu cegły, z których część ma aż 11 pięter.

Niedawno informowaliśmy, że rozpada się też Stare Miasto w Sanie, gdzie znajduje się ponad 6000 domów mieszkalnych pochodzących sprzed XI wieku.

Jemen Sajun pałac sułtański