Przepłynęła tylko część oceanu
Pięćdziesięciosześcioletnia Amerykanka Jennifer Figge kilka dni temu została obwołana pierwszą kobietą, która pokonała wpław Ocean Atlantycki. Okazało się jednak, że przez długi czas nie przebywała w wodzie, lecz w znajdującym się na wyposażeniu zespołu katamaranie, a z 3380 km przepłynęła "tylko" 402. Rzecznik sportsmenki, David Higdon, tłumaczy to brzydką pogodą i wynikającymi stąd zagrożeniami.
Dwunastego stycznia pływaczka z Aspen opuściła Wyspy Zielonego Przylądka, a do Trynidadu dotarła niemal miesiąc później, bo 5 lutego. Podczas przeprawy Amerykanka musiała walczyć z silnymi wiatrami i prądami. Najdłużej przebywała w wodzie przez ok. 8 godz., najkrócej przez 21 minut. Choć jej osiągnięcia są godne wielkiego podziwu, pozostaje nadal czekać na kobietę, która nie da się żywiołowi lub zwyczajnie trafi na bardziej sprzyjające warunki atmosferyczne.
Komentarze (12)
zyghom, 12 lutego 2009, 14:09
niech oddaje medale !
GregVIII, 12 lutego 2009, 18:20
nie rozumiem to wkoncu przeplynela 402km a to malo? to niech wybierze cieplutkie morza nad bajecznie kolorowymi wyspami i tam sobie poplywa by pobic jakis rekord [nie chce mi sie nawet sprawdzac].
thibris, 12 lutego 2009, 21:31
402 a 3380 to spora różnica. To ja przepłynę do pierwszej boi, resztę jakimś statkiem i powiem że jestem pierwszym polakiem który przepłynął wpław Ocean Atlantycki. Gratuluję wybujałej wyobraźni !
waldi888231200, 13 lutego 2009, 01:20
Gdybym przestał pisać to znaczy że nie dopłynąłem.
thibris, 13 lutego 2009, 10:56
Czego Ci z całego serca życzę
waldi888231200, 13 lutego 2009, 21:11
Spokojnie, płynę dopiero na wiosnę.
Ps. wiosnę 2202 roku.
thibris, 13 lutego 2009, 21:30
Trzeba mieć fantazję dziadku ?
waldi888231200, 13 lutego 2009, 21:44
Może przyłączysz się do ekspedycji w 2202r. Młodzieńcze.
thibris, 13 lutego 2009, 23:59
W przeciwieństwie do Ciebie twardo stąpam po ziemi i wiem że do tego czasu dawno będę trupem. Ale z kim i o czym ja się staram dyskutować :/
pipon, 14 lutego 2009, 00:14
Nikt z was nie dodał, że ta pani jest tak tłusta od hotdogów i czipsów, że choćby chciała to i tak by nie utoneła. Przepłynęła 402 km tylko dlatego, że sponsor bał sie o to, że podczas sztormu katamaran zatonie!
waldi888231200, 14 lutego 2009, 02:18
Trudno , znajdę kogoś młodszego.
Tomek, 14 lutego 2009, 02:47
I tak niezły sukces.
Szkoda tylko że tyle oszustwa w tym było. Myślę że najfajniej jest grać czysto i mieć satysfakcje z realnych osiągów.