Jobs chce, by Apple zeznawało przed Kongresem
Steve Jobs chce wyjaśnić Kongresowi sprawę zbierania przez iPhone'a danych nt. lokalizacji użytkowników. Myślę, że Apple będzie zeznawać [przed komisją Kongresu - red.] - stwierdził Jobs.
Poprosili nas, byśmy przyszli i oczywiście uwzględnimy tę prośbę -dodał. Przy okazji szef Apple'a wyjaśnił, że jego firma nikogo nie śledziła. Jobs mówi, że zbierane informacje są przetwarzane anonimowo w zbiorze danych pochodzących z dziesiątków milionów urządzeń.
Nowa technologia trafia do ludzi i potrzeba czasu, by klientów uświadomić i wszystko ze sobą zgrać. My, jako przemysł, nie spisaliśmy się najlepiej jeśli chodzi o edukację odbiorców. [...] Przez to ludzie wyciągnęli złe wnioski z ubiegłotygodniowych wydarzeń - powiedział.
Komentarze (1)
cyberant, 30 kwietnia 2011, 09:14
w skrócie - "my nie śledzimy ludzi, my chcemy mieć statystyki wszystkiego co robią na poziomie globalnym. Pojedynczy osobnik nas nie interesuje"
Ale badania statystyczne są przeprowadzane na pojedynczych użytkownikach, i chyba ci użytkownicy powinni mieć pole wyboru "chcę wziąć udział w badaniu" Tak przynajmniej jest w cywilizowanych krajach, ale nie w Applelandi...