Niezwykłe odkrycie w Szczecinie. Znaleziono olbrzymią płytę nagrobną słynnego ludwisarza i jego żony

| Humanistyka
Dr Marek Łuczak, FB

Podczas prac ewidencyjnych prowadzonych na jednym z cmentarzy w Dąbiu w Szczecinie odkryto barokową płytę nagrobną znanego szczecińskiego ludwisarza Johanna Jacoba Mangoldta i jego żony Dorothei z 1699 roku. Policjantowi i historykowi dr. Markowi Łuczakowi towarzyszyli wolontariusze.

Dr Marek Łuczak, FB

Na twardy obiekt natrafił jeden z wolontariuszy - Leszek Niedziela z Fundacji Droga Lotha. Myślał, że to studzienka.

Płyta z piaskowca ma niemal 3 m długości i 1,7 m szerokości. Jak napisał na swoim profilu na Facebooku dr Łuczak, wykonano ją dla ludwisarza i jego małżonki Dorothei na miejsce ich pochówku, najprawdopodobniej w kościele św. Jakuba w Szczecinie lub kościele Najświętszej Marii Panny, lub kościele św. Mikołaja w Szczecinie. Płytę prawdopodobnie wywieziono w celu jej zabezpieczenia [...] i ukryto podczas II wojny światowej na cmentarzu z 2. poł. XIX w.

Dr Łuczak podkreślił, że to jedna z największych płyt barokowych, jakie widział.

Zakład przejęty przez Johanna Jacoba Mangoldta prowadził wcześniej Lorentz Kökeritz. Działając w latach 1690-1699, [...] Mangoldt odlał 22 dzwony, w tym dla katedry św. Jakuba w Szczecinie, kościoła św. Mikołaja oraz m.in. dla kościołów w Baniach i Włodyniu.

Płyta została na powrót zasypana warstwą ściółki. Liczymy na szybką interwencję [powiadomionych] służb konserwatorskich i przewiezienie jej do kościoła św. Jakuba lub Muzeum Narodowego w Szczecinie.

 

Johann Jacob Mangoldt ludwisarz płyta barokowa płyta nagrobna Dąbie Szczecin Marek Łuczak