Warzywa z biustonosza
Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze poprosiło, by osoby odwiedzające wystawę Chelsea Flower Show przyniosły ze sobą niepotrzebną bieliznę, oczywiście upraną. Dzięki temu w drugim tygodniu lipca w ramach akcji "Dobre życie" będzie można zobaczyć, jak wykorzystać stary biustonosz czy bokserki do uprawy warzyw i owoców, np. truskawek.
Do pospolitego ruszenia przyłączyła się również sieć handlowa Marks and Spencer. Pokazy odbędą się na Hampton Court Palace Flower Show w dniach od 7 do 12 lipca br.
Georgie Webb z Towarzystwa Ogrodniczego wyjaśnia, że zużyta bielizna przyda się w charakterze wieszaków i pojemników na rośliny, zwłaszcza tam, gdzie miejsca jest naprawdę mało. Ze względu na swój stożkowaty kształt staniki są idealnym tworzywem do uzyskania wiszących koszy. Warto nawet zeszyć ze sobą dwa [...]. Po jednokrotnym wypełnieniu kompostem można hodować liście sałaty, zioła, poziomki, a nawet pomidorki koktajlowe. Im większy biustonosz, tym więcej da się posiać czy zasadzić. Aby zacząć uprawiać własne jedzenie, nie trzeba ani dużej przestrzeni, ani sporych nakładów pieniężnych – wystarczy trochę wyobraźni.
Akcja "Dobre życie" stanowi część zakrojonej na szerszą skalę kampanii. Przedstawiciele Królewskiego Towarzystwa pragną, by ludzie zaufali sobie i częściej uzyskiwali własny plon. Takie warzywa i owoce na pewno smakują lepiej, a przy okazji można się zrelaksować.
Komentarze (3)
Frytek, 25 maja 2009, 12:34
Po co prać bokserki ? bedzie nawóz odrazu :]
Natsume, 25 maja 2009, 16:08
czego to ludzie nie wymyślą początkowo trochę mnie zniesmaczył pomysł, ale przyznaje, że jest dość ciekawy;)
ФvХ, 25 maja 2009, 17:52
Małpi mózg na inteligencję, a szczurze jądra na potencję! Do tego sałatka ze świerzego perzu, pokrzywy, tataraku i jajecznica (dziobacze jaja). Pyszota!