Duża jaskinia na Księżycu
Indyjska agencja kosmiczna poinformowała o odkryciu wielkiej jaskini w okolicach równika Księżyca. Stworzona z lawy struktura ma długość 1,2 kilometra, niemal horyzontalne położenie i jest w dobrym stanie. Tego typu jaskinie mogą posłużyć do budowy stałej bazy kosmicznej. Taka tuba z lawy może stać się w przyszłości miejscem zamieszkanym przez ludzi, zapewniając ochronę przed szkodliwym promieniowaniem, uderzeniami mikrometeorytów, burzami i skrajnymi temperaturami - mówią indyjscy naukowcy. Tego typu struktury powalają na kontrolowanie środowiska w ich wnętrzu. Otrzymują się w nich niemal stałe temperatury wahające się w okolicach -20 stopni Celsjusza, podczas gdy na powierzchni Księżyca temperatury wynoszą od 130 do -180 stopni - dodają eksperci.
Przystosowanie jaskiń dla astronautów i naukowców wymagałoby stosunkowo niewielkiej ilości prac konstrukcyjnych. Symulacje wykazały, że warstwa lawy 6-metrowej grubości całkowicie chroni przed promieniowaniem kosmicznym. Jaskinie w lawie to nie tylko naturalne bezpieczne schronienie, ale gotowe struktury, które można wykorzystać do zamieszkania - mówią uczeni.
Komentarze (12)
lucky_one, 28 lutego 2011, 16:59
Na początku zastanawiałem się co to odkrycie ma w sobie odkrywczego, ale przyznaję że pomysł użycia tego typu struktur jako baz jest bardzo ciekawy
Nie rozumiem tylko jakim cudem w takiej nieogrzewanej jaskini jest aż o 100 stopni cieplej niż na powierzchni? Czyżby Księżyc promieniował jakimś własnym ciepłem?
Piotrek, 28 lutego 2011, 18:30
Świetny pomysł, tylko najpierw pasowałoby postawić tam stopę a dopiero później myśleć o bazie
mikroos, 28 lutego 2011, 18:51
Patrzyłbym na to nieco inaczej: niekoniecznie jest o 100 stopni cieplej, tylko po prostu temperatura jest bardziej wyrównana, tak samo jak w jaskiniach czy piwnicach na Ziemi.
@Piotrek
Już raz poległeś na bronieniu jednej teorii spiskowej, więc tym razem może odpuść sobie?
Piotrek, 28 lutego 2011, 19:59
Ja mam swoje własne zdanie tak jak i Ty. Masz pełne prawo do posiadania odmiennej ode mnie opinii co szanuję, także nie jest mi przykro jeśli cię rozczarowałem
Wierzę w co wierzę i jest mi z tym dobrze, jak zobaczę więcej dowodów, które w moim przekonaniu będą wystarczające to zmienię aspekt.
Skała tworzy naturalną barierę ochronną, która ma inną przenikalność termiczną w stosunku do powietrza, próżni tudzież czegoś innego. Stąd im głębiej tym cieplej w jaskini. Wykorzystał to Mike Reynolds w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku przy budowie eksperymentalnych earthshipów, czyli w skrócie samowystarczalnych domów.
Zainteresowanych odsyłam >> http://www.filmy-dokumentalne.pl/garbage-warrior-napisy-pl.html <<
lucky_one, 28 lutego 2011, 21:19
Ale kurcze.. Ciepło nie bierze się z powietrza że tak powiem Jest to forma energii. Ciepło jakie odczuwamy to drgania cząsteczek materii z jakiej zbudowane są przedmioty i powietrze. Ciepło może być transmitowane w próżni dzięki emisji różnych cząstek i później zderzaniu się ich z inną materią. Ale nigdy nie powstaje od tak. Aby w jaskini było ciepło, to albo jak w przypadku ziemskich jaskiń musi być podgrzewanie od gruntu (magma, płynne jądro żelazowo-niklowe itd), albo trzeba jakieś źródło ciepła do jaskini wnieść
Bo z tym że jest zmniejszona wymiana ciepła to się nie kłócę. Przy czym jeśli na Księżycu nie ma atmosfery i panuje tam kosmiczna próżnia, to jest to jeden z najdoskonalszych izolatorów - paradoksalnie, skały będą tu przewodnikiem Bo drgań termicznych nie może przewodzić próżnia, w której z definicji nie ma materii (żadnych cząsteczek lub bardzo znikoma ich ilość), za to skała która zbudowana jest z jakiegoś tam tlenku krzemu (piasek) czy jakichś bardziej wyrafinowanych minerałów ma tych cząsteczek całą masę Fakt, że nie mają one tak słabo związanych elektronów walencyjnych jak metale, i dzięki temu przewodzą prąd oraz ciepło znacznie gorzej od nich, ale na pewno robią to znacznie lepiej niż próżnia
mikroos, 28 lutego 2011, 21:21
No dobrze, ale jeśli temperatura powierzchni waha się pomiędzy -180 i +130, to te -20 wychodzi akurat gdzieś w środku tego zakresu. Tak jak sam powiedziałeś, skały nagrzewają się powoli (choć na początku istnienia jaskini były nieźle rozgrzane, skoro ma ona pochodzenie wulkaniczne), ale jednocześnie nie za bardzo mają jak się wychłodzić - więc przez tych X milionów lat miały trochę czasu, żeby się rozgrzać do tych -20 stopni
maciejo, 28 lutego 2011, 22:06
ano właśnie jedno że księżyc na pewno nie zdążył wypromieniować całej ciepłoty z wnętrza, a przecież miał jej sporo przy powstaniu. Drugie i najważniejsze to jest nagrzewanie od Słońca i bezwładność cieplna skał. Najlepszą analogią są tu pustynie gdzie temperatura może wahać się o 60-70 stopni, a noce często są mroźne, ale już metr pod ziemią może być prawie stała temperatura powiedzmy 10-20 stopni, i może być dużo bardziej zależna od napromieniowania Słońca, niż od stopnia geotermicznego.
Bardzo dobry pomysł, jeśli mielibyśmy kiedyś robić bazę na księżycu to wartałoby to wykorzystać.
Bardziej mnie interesuje jak zmierzyli temperaturę we wnętrzu , i jaką szerokość ma ta jaskinia
lucky_one, 28 lutego 2011, 23:08
Hehe, dzięki mikroos Wypełniłeś luki w moim rozumowaniu
krzysiek, 28 lutego 2011, 23:24
Będziemy tam jaskiniowcami :^)
waldi888231200, 1 marca 2011, 00:44
Mów za siebie.
Ciekawe jak ustalili ze ta jaskinia tam jest?? jak zmierzyli temperaturę -20C ?? i jak ustalili ze ma 120km długości?? teleskopem naziemnym??
mikroos, 1 marca 2011, 01:34
Całkiem dobre jak na autora słów:
waldi888231200, 1 marca 2011, 02:10
: Spoko, Ty tez to kiedyś odkryjesz. ...
Unikam wypowiadania MY , to jest złuda umysłu.