W Rosji aresztowano 50 cyberprzestępców
Rosyjskie władze aresztowały 50 osób związanych z trojanem Lurk, który w ciągu ostatnich lat ukradł 45 milionów dolarów. To najwkększa akcja aresztowania cyberprzestępców w historii Rosji.
Lurk został po raz pierwszy odkryty w 2011 roku przez firmę Kaspersky Lab. Szkodliwy kod atakował przedsiębiorstwa oraz instytucje finansowe. Trojan jest elastyczny, można go wykorzystywać w różnego typu ataków. Przestępcy zainfekowali wiele witryn, za pośrednictwem których zarażali internautów. Na zarażone komputery wgrywano kolejny szkodliwy kod i kradziono pieniądze ofiar.
Od samego początku władzom w śledztwie pomagali eksperci z Kaspersky Lab. Mówią oni, że z czasem Lurk stawał się coraz groźniejszy. Początkowo atakował firmy i użytkowników indywidualnych, ale 1,5 roku temu zaczął atakować też banki. Pracownicy Kaspersky'ego dość szybko zauważyli, że za oprogramowaniem stoi rosyjska grupa przestępcza. Z czasem, dzięki analizie oprogramowania oraz identyfikacji komputerów i serwerów wykorzystywanych przez cyberprzestępców, udało się zdobyć dowody i dotrzeć do konkretnych osób.
Komentarze (2)
wilk, 7 czerwca 2016, 20:10
Pewnie nie chcieli współpracować ze służbami. Albo to tylko słupy, które odbierały kasę, a programiści dostali oferty. ;-)
thikim, 7 czerwca 2016, 21:38
Zakładasz urzędniczą racjonalność. Ja prędzej uwierzę w jednorożce w czarnych dziurach
Nie tyle nie chcieli współpracować - co nie zapłacili pewnie haraczu