Skała nie chciała współpracować, więc łazikowi nie udało się pobrać z niej rdzenia

| Astronomia/fizyka
NASA

NASA informuje, że przyczyną niepowodzenia pierwszej operacji pobrania próbek przez łazik Perseverance była niezwykle miękka skała, w której wykonano wiercenia. Przed tygodniem łazik miał pobrać próbki, które następnie miały trafić do specjalnego pojemnika i oczekiwać na powierzchni Marsa na przyszłą misję, która przywiezie je na Ziemię. Jednak z danych przysłanych przez Perseverance wynikało, że żadne próbki do pojemnika nie trafiły.

Po analizie dostępnych informacji inżynierowie z NASA poinformowali, że skała, w której wiercono, była zbyt miękka, by można było pobrać z niej rdzeń. Zdecydowano więc, że łazik przejedzie w inne miejsce, gdzie ponownie spróbuje pobrać próbki. Kolejna próba odbędzie się w przyszłym miesiącu. Louise Jandura, szefowa zespołu odpowiedzialnego za zbieranie próbek, mówi, że ze zdjęć wykonany przez łazik oraz śmigłowiec Ingenuity wynika, że w niedalekiej odległości znajduje się skałą osadowa, która powinna lepiej nadawać się do wykonania odwiertu i pobrania rdzenia.

Sprzęt działał jak należy, ale skała z nami nie współpracowała, stwierdziła Jandura. To przypomina, jak pełne niespodzianek są badania nieznanego terenu. Nigdy nie mamy gwarancji, że się uda. Niezależnie od tego, ile wysiłku włożymy w przygotowania, dodaje.

Jednym z zadań łazika Perseverance jest zebranie około 35 próbek, która mają trafić na Ziemię w ciągu dekady.

Mars łazik Perseverance próbka